eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNumer konta (nr rach. bankowego) › Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
  • Data: 2015-01-16 12:41:22
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
    On 2015-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> Cos mi to smierdzi. Mowisz ze jak zabiore ci portfel ze stolu i
    >>>> wsadze
    >>>> do kieszeni,
    >>> To akurat jest kradzież. :)
    >
    >> Ja tam mysle ze porzucenie, stol, podloga, ulica - jaka to roznica
    >> :-)
    >> Moge tez myslec, ze darowizna :-)

    >Jak *zabiorzesz* mi portfel ze stołu, to jest to *darowizna*?
    >Nie brnij. :)

    Widzac, ze jestem w pokoju kladziesz portfel na stole i odwracasz sie
    ... darowizna lub lapowka :-)

    >>>> Poza tym jest jeszcze usilowanie - karalne tak samo jak zwykle
    >>>> przestepstwo, chyba ze zwrocisz przed otrzymaniem wezwania z
    >>>> prokuratury, albo ... no, jak zamierzasz udowodnic, ze
    >>>> zamierzales
    >>>> zwrocic ? Myslisz, ze zeznanie wlasne wystarczy ?
    >>> Ej, ale to jest KK. To *winę* trzeba udowadniać.
    >> Wystarczajacym dowodem jest, ze rzecz jest w twoim posiadaniu :-)

    >Znaczy przepraszam co? Wskaż moment w którym następuje popełnienie
    >przestępstwa. Twierdzisz, że *przyjęcie* przelewu jest popełnieniem
    >przestępstwa? :)

    Mowa byla o przywlaszczeniu. W przypadku rzeczy - to kiedy nastepuje ?

    Przyjecia przelewu trudno zabronic, powiedzmy jak wrzucenia listu do
    skrzynki, ale przelanie kwoty na lokate pod wlasne nazwisko ?
    Na moj gust przywlaszczenie :-)

    >Ja nie pytam o telefony, tylko o sytuację z przelewami.
    >Ty jakby *nie masz wpływu* na to czy przelew zostanie przyjęty,
    >czy nie.

    Owszem. Ale wtedy masz drugi przepis, o znalezieniu :-)

    >Co więcej nie wiesz i nie masz pewności czy konto z którego
    >przyszedł zły przelew nie jest kontem techicznym, bankowym,
    >pocztowym,
    >karty kredytowej, czy bóg wie jakim, na który przelew spowoduje
    >zaginięcie
    >pieniędzy w czeluściach.

    Mozesz tez zwyczajnie nie sprawdzac konta (regulamin banku moze mowic
    ze masz obowiazek np raz na miesiac).
    Ale Ty sprawdzasz, a nawet przekazujesz dalej :-)

    >W takich sytuacjach wskazane jest poczekać na żądanie
    >banku/właściciela
    >(raczej banku, bo właściciel nie ma danych pozwalających się
    >skontaktować),
    >który nakaże zwrot niesłusznej wpłaty i *wskaże sposób*. Proste.

    Niby tak.
    Cos mi sie tam jednak dawniej obilo o uszy, ze dawniej bank zabieral i
    nic nie mowil.
    Prawem kaduka chyba

    >> Ja tylko pytam czy po takim przelewie, albo i pismie zaczal bys
    >> sprawdzac np nr banku konta nadawcy :-)
    >I uważasz, że *ktoś* aka *osoba fizyczna* zrobi taki przelew
    >nieświadomie i wytłumaczy się pomyłką? I tym bardziej nie mam
    >możliwości zwrotu tego bez pisma z urzędu. cbdu. :)

    Ale nie mowilismy tylko o zwrocie, ale mozliwych szkodach.
    Klopoty z ZUS to spora satysfakcja, ktora mozna miec za 200zl, a moze
    nawet i 5zl :-)
    A nie tylko z ZUS, moze np z przetargu odpadniesz, bo nie masz
    zaswiadczenia o niezaleganiu ze skladkami :-)

    Pomylka ... zadna pomylka, to pewnie jakis wirus, tyle tego ostatnio
    krazy :-)
    A moze i pomylka, chcialem do ZUS przelac, palec mi sie omsknal w
    ksiazce odbiorcow :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1