Artur Gawryszczak <g...@c...edu.pl._!_!_!_> writes:

> Paweł wrote:
>
> > a mnie przeraża to, że od kilkunastu lat cały czas muszę głosować
> > "przeciwko komuś" a nie "za czymś"
>
> Mi by się spodobał taki "ficzer", żeby można było oprócz głosu "za" oddać
> głos "przeciw". Albo przynajmniej jeden z nich. Conajwyżej wygrałby ten,
> komu mniej do zera brakuje ;-)

Wybory wygrałby Michał Załuski z Konina, z Stowarzyszenia Spokojne
Miasto. Nikt o nim nigdy nie słyszał więc nie dostałby żadnego głosu
przeciw - no a rodzina byłaby za.