eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOplata za wyplate gotowkiRe: Oplata za wyplate gotowki
  • Data: 2003-04-02 09:09:02
    Temat: Re: Oplata za wyplate gotowki
    Od: No Name <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>Na tej same zasadzie moznaby dowodzic ze oplaty za rozmowy
    >>telefoniczne sa niedozwolone bo klient juz placi abonament a jak sa
    >>oplaty za polaczenia to klient nie ma mozliwosci darmowego dzwonienia!
    >
    >
    > tyle tylko, że z samej istoty prowadzenia rachunku bankowego wynika,
    > że wpłaty i wypłaty są niezbędne.

    Wpłaty mogą być dokonywane przez inny podmiot i tylko przelewem,
    natomiast fizyczna wypłata gotówki jest, jak słusznie zauważasz prawem
    podstawowym posiadacza konta - uniemożliwianie jej wypłacenia
    przynajmniej jednym kanałem bez zapłacenia prowizji jest
    niekonstytucyjne, szczególnie, gdy wpłacający nie był poinformowany o
    takiej konieczności w chwili wpłaty, a sposób w jaki został
    poinformowany budzi wątpliwości co do znajomości zasad etyki kupieckiej
    przez zarząd banku.

    >>Jesli ktos korzysta z uslug to powinien za nie placic.

    Rzecz w tym , że niejednokrotnie nie korzysta dobrowolnie; bank nie robi
    łaski, że dostaje pieniądze, które pozwalają mu zarabiać.
    >
    >
    > usług? Przecież możliwość dysponowania własnymi pieniędzmi to nie
    > żadna usługa nam świadczona... Rozumiem opłaty np. za zerwanie lokaty,
    > za zlecenia stałe, ale za dysponowanie własnymi pieniędzmi z rachunku
    > płatnego na żądanie - już nie.

    Mentalność banku i skala wartości jaką się posługuje jest odmienna od
    tej, jaką przyjmuje się za obowiązującą w cywilizowanych społeczeństwach.
    Osobę , która np. zwraca pożyczone pieniądze w całości i wcześniej, niż
    się zobowiązała uważa się powszechnie za rzetelną i uczciwą.
    Bank natomiast uważa taką osobę za złodzieja i oszusta, ponieważ
    okłamała bank i nie chce dać mu zarobić - więc kara za wcześniejszą
    spłatę kredytu.
    Ciekawe, co by bank powiedział, gdyby dostał do zapłacenia fakturę za
    taksówkę, którą przywieźliśmy pieniądze, by mu je łaskawie pożyczyć. Kto
    tu komu robi grzeczność i świadczy usługę?

    Istotą bankowości było kiedyś bezpieczeństwo posiadanych środków i
    możliwośc wykreowania pieniądza ponad ten istniejący fizycznie, np.
    złoty, czy obecnie gotówkowy.
    Obecnie odnoszę wrażenie, że istotą bankowości stają się takie
    uregulowania ustawowo-organizacyjne, by wszyscy bez wyjątku, niezależnie
    czy mają poważniejsze środki, czy nie, czy mają potrzebę , czy nie
    odpalali bankom działkę, swoisty haracz od samego faktu bycia obywatelem.

    Pzdr: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1