Użytkownik "agata" <a...@p...wprost.pl> napisał w wiadomości
> W związku z tym mam pytanie czy owa dyzurna pani z okienka ma rację w
pelni
> czy tylko częsciowo i czy mogę jednak starac się odzyskać te oszczędności?
> Tylko pozostaje pytanie - w jaki?

nie potrafie odpowiedziec do kogo - ale po prostu rezeba znalezc kogos kto
zechce w tym banku pomoc, odmowa jednej takiej co jej sie nic nie chce - nie
moze oznaczac utraty tych oszczednosci