Gan <j...@w...pl> napisał(a):

> (...)

no dobra moje zdanie nieco powazniej... odczytuje to jako forme nacisku ze
strony pgnig... na dluznika w celu odzyskania naleznosci... taki piarowy
chwyt... tyle...

co to zmienia w ogolnym obrazie polic... absolutnie nic... firma jak miala
problemy tak je dalej ma... i one wychodza dalej niz brak platnosci za
surowiec... to jedynie jest efektem a nie skutkiem... struktura produktow
oferowanych przez pce... kompetencje zarzadu firmy... etc...

oczywiscie mozna sie przykleic to zafajdanego tematu... nawet lepiej niz do
blyszczacego... wg zasady ze kasa jest tam gdzie nastepuje transformacja z
gowna w zloto... ale stosujac taka metodologie dobrze byloby zobaczyc jakies
zalazki tej transformacji... czy tez pod ich pojawienie sie zagrac (co wymaga
jednakze ich zdefiniowania)... wybacz ale przez argumanty typu "dolowanie"
najlepiej okraszone przymiotnikiem "celowe" juz sie swego czasu
przeczalgalem... nie dziala...

pzdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/