eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPSD2 mBank i pewnie nie tylko...Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
  • Data: 2019-08-04 17:58:00
    Temat: Re: PSD2 mBank i pewnie nie tylko...
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-08-04, Szymon <...@w...pl> wrote:

    [...]

    >> Cytat z artykułu:
    >> "Aplikacja, którą zaraz opiszemy, nie była "złośliwa" w sensie bycia
    >> "trojanem"; nie wykradała treści SMS-ów, kontaktów czy zdjęć użytkowników,
    >> co notorycznie robią aplikacje ze sklepy Google Play, nawet te ze znaczkiem
    >> "Verified by Play Protect", które właśnie odkrył Lukas Stefanko.
    >
    > Nie twierdzę, że system X jest bezpieczniejszy od Y. Wydaje mi się
    > jedynie, iż systemów nie do ruszenia - nie ma.

    Nie musi być.
    Osiągnięcie odpowiedniego poziomu trudności złamania jest bardzo
    często czynnikiem wystarczającym.

    >> Nie mówimy o macu, tylko o iOS.
    >
    > Porównałem komputery, ale nie ma to większego znaczenia.

    No właśnie ma.

    Chyba nie do końca prześledziłeś o czym jest dyskusja. Wyszła ona od tego
    "dlaczego" banki przechodzą na aplikacje. A przechodzą, bo są one tańsze
    i bezpieczniejsze.

    Jeśli Twoja autoryzacja z bankiem odbywa się przez aplikację, to w przypadku
    iOS i obecnego modelu działania nie dość, że nikt się pod tą apkę nie podszyje
    (co jest łatwe w przypadku SMS), to jeszcze będziesz od razu widział jak na
    dłoni próbę wyłudzenia wysyłane tradycyjnym SMSem.

    > Chodzi o pewien mechanizm działania. Możesz przyjrzeć się macowi, możesz
    > iPhone'owi czy iPadowi... Zawsze najsłabszym ogniwem jest człowiek.
    > Także w przypadku Windowsa/Androida.

    Mechanizmy działania tych systemów są kompletnie inne.


    >> Nie da się takiej aktualizacji przeprowadzić w iOS.
    >
    > Być może. Zdarzało się jednak, iż po aktualizacji "legalnej" system
    > gorzej działał niż przed. Jednocześnie nie do końca wiadomo co one dają.
    > Bardzo niewielu użytkowników jest w stanie wskazać "co się zmieniło?" po
    > aktualizacji. Atak w tym kierunku byłby zatem skuteczny.
    > "Nie da się" - odważna teza.

    App Store obecnie ma ok. 2 mln aplikacji i tego rodzaju sytuacja
    się nie zdarzyła. Przyjęty model dystrybucji uniemożliwia tego rodzaju
    atak. Chyba że twierdzisz iż w celu shackowania posiadaczy mBanku ktoś
    znajdzie środki i wiedzę by przełamać zabezpieczenia firmy Apple
    a przy tym pozostanie niewykryty.

    >>> Jednocześnie liczba aktualizacji jest na tyle duża, iż użytkownicy często
    >>> automatycznie je akceptują lub instalują w tle.
    >>
    >> Aktualizacje praktycznie tylko idą w tle, ale jedynie z platformy
    >> App Store. Nie ma możliwości aktualizowania aplikacji "skąd bądź".
    >> A ta z App Store przechodzi ten sam proces review, co wcześniejsze
    >> wersje.
    >
    > Jednak jak widać po wpisaniu "fałszywe aplikacje w Appstore" coraz
    > więcej tego.

    Ale Ty piszesz o zupełnie innych aplikacjach i tylko wrzucasz je do tego
    samego worka. ŻADNA aplikacja nie będzie się w stanie podszyć pod inną
    przez "aktualizację".

    > Z kolejnego artykułu: Każda aplikacja dla systemu iOS przed pojawieniem
    > się w App Store jest wcześniej poddawana procesowi weryfikacji, który ma
    > odsiać programy naruszające regulamin sklepu. Niestety, mimo to
    > deweloperom czasami udaje się przemycić tam szkodliwe oprogramowanie.

    I nadal nie ma tu mechanizmu o którym tu rozmawiamy.

    [...]

    > Zgadzam się z Twoją tezą z poprzedniego postu, iż ataki są w tej chwili
    > skierowane przede wszystkim na użytkownika. To najtańszy i
    > najskuteczniejszy sposób. Wydaje mi się, iż w tym momencie nie ma
    > znaczenia z jakiego sprzętu czy systemu się korzysta. Zatem twierdzenie,
    > że ten bardziej, a tamten mniej bezpieczny nie jest uprawnione.

    Oczywiście że *jest* bardziej bezpieczny i sam to udowadniasz szukając
    statystyk. Na 2 mln aplikacji znalazłeś ich zaledwie kilka (i teraz to
    już poszukałeś aplikacji sprzed 2 lat, która się utrzymała kilka dni).
    A i nadal nie były to aplikacje które mogłyby podszyć się pod aplikację
    mBaku i zamiast niej wysłać żądanie autoryzacyjne (ponownie wrócę do tematu
    otwierającego wątek, czyli bezpieczeństwo autoryzacji SMS vs
    już istniejąca, oficjalna aplikacja).

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1