"Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> pisze:

> http://waluty.onet.pl/1912094,wiadomosci.html
>
> Ten facet mi sie podoba. Prosiłbym jeszcze o unieważnienie kredytów w
> walutach albo chociaz unieważnienie spadku wartosci złotówki. Przeciez te
> umowy były zawierane z wyraźnym pogwałceniem równowagi stron. Po jednej
> stronie rzygajacy kasa bank z całym zapleczem specjalistów a po drugiej
> prosty ludź chcacy tylko mieszkania. A przecież każdemu sie nalezy domek.

http://waluty.onet.pl/1912094,wiadomosci.html
<cytat>
Pawlak: PSL proponuje unieważnienie umów na opcje walutowe
(PAP, dd/ 06.02.2009, godz. 17:27)
Projekt ustawy unieważniającej niekorzystne dla klientów umowy na
opcje walutowe z bankami zaproponuje rządowi PSL - zapowiedział w
piątek szef Stronnictwa, wicepremier, minister gospodarki Waldemar
Pawlak.
[...]
PSL chce też wyjaśnienia okoliczności podpisywania umów na opcje. "To
nie były umowy podpisywane z pistoletem przy głowie, ale ich
postanowienia są rażąco dyskryminujące jedną ze stron - klienta - i
zakładają niesymetryczność korzyści. Banki zabezpieczały tu swoje
możliwe straty np. maksymalną kwotą, która może zostać wypłacona; po
stronie klientów takiej granicy nie było" - mówił Pawlak.
[...]
[Pawlak] Przypomniał, że podstawy prawne dla unieważnienia takich
umów można wywieść z prawa europejskiego, a nawet kodeksu cywilnego -
umowy nie mogą prowadzić do wyzysku żadnej ze stron.
</cytat>

To zależy jak to ujmą prawnie i propagandowo. Ustawa "zachęcająca"
klientów banków do uzyskania na drodze sądowej "zrównania" praw i
obowiązków stron umowy" ma nawet jakieś szanse by przejść (IMHO).
W prawie były podawane przykłady umów *RAŻĄCO* asymetrycznych
na korzyść banków i niekorzyść klienta.

Ustawa mogłaby być przykładowo o przekazaniu sądom funduszy na
znacząco szybsze rozpatrywanie takich spraw oraz zmniejszająca
kaucje za wniesienie takiej sprawy przeciw bankowi oraz ustająca
maksymalną opłatę klienta za koszty prawne banku. A wszystko
*formalnie* odbywałoby się na podstawie prawa obowiązującego w
momencie zawierania umowy a ustawa dotyczyła by niby tylko
"technicznych detali" procedury rozpatrywania skargi sądowej.
A sądy taką ustawą dostałyby "nieformalny" sygnał że prawo ma
chronić *KAŻDĄ* ze stron umowy a nie tylko banki :-)

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Każdy dobry uczynek ma swoją nagrodę.
-- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)