eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPeKaO SA - zamkniecie kontaRe: PeKaO SA - zamkniecie konta
  • Data: 2002-03-08 20:00:58
    Temat: Re: PeKaO SA - zamkniecie konta
    Od: <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Postanowilem zamknac posiadane Eurokonto Standard w PeKaO SA. Na sam koniec
    > jednak sprawilem jednak, ze pani w oddziale w moim miescie sie zamotala. Nie
    > zamierzalem co prawda robic komplikacji, ale sie pojawily. Dzieki temu
    > jednak poznalem pewne niezwyklosci, choc moze wszystko bedzie w porzadku, a
    > tylko pani sie pomieszalo.
    >
    > Ale od poczatku. Cala historia wydarzyla sie tego samego dnia. Otoz mialem
    > na koncie pewna kwote. Pomyslalem, ze wyplace wiekszosc z bankomatu rano, a
    > reszte potem w oddziale przed zlikwidowaniem konta. Zapomnialem jednak, ze
    > bankomaty PeKaO (moze inne tez) jako dostepne srodki podaja saldo +
    > dopuszczalne 300 zlotowe zadluzenie. No i nieswiadomy wyplacilem kwote moich
    > rzeczywistych pieniedzy i czesciowo wszedlem w zadluzenie. Potem w oddziale,
    > kiedy zamowilem zestawienie operacji, uswiadomilem sobie, co zrobilem.
    > Pobieglem wiec do bankomatu banku, gdzie posiadam drugie konto, wyplacilem
    > kwote na jaka sie zadluzylem i wrocilem do PeKaO, zeby splacic zadluzenie,
    > tak zeby saldo wynioslo 0. No i sadzilem, ze wszystko bedzie w porzadku, ale
    > nie. Naprzeciwko kasy - w dziale obslugi klienta zglosilem chec likwidacji
    > konta, a pani sie pyta, czy ostatnio placilem karta Maestro, gdyz zauwazyla
    > zadluzenie. Odpowiadam, ze nie. Dodaje, ze z bankomatu i owszem korzystalem,
    > ale zadluzenie wlasnie splacilem i wyrazilem zdziwienie, ze pani nie widzi w
    > systemie wplaty dokonanej dopiero co naprzeciwko (moze przeszedlem te kilka
    > metrow szybciej niz bity po sieci komputerowej). Pani zastanowila sie i
    > spytala, po co splacalem. Ja na to, ze przeciez wszedlem na minus i chcialem
    > owo zadluzenie splacic. Wyjasnilem w jaki sposob doszlo do "przypadkowego"
    > zadluzenia i ze teraz juz saldo jest 0. Pani przyjrzala sie w monitorek i
    > rzekla cos w stylu: A faktycznie. Dodala jednak, ze obciazenie bedzie
    > dopiero nastepnego dnia. Nie bardzo jednak wiem dlaczego, skoro bankomat
    > zaraz podaje saldo po operacji, to dlaczego w systemie ksiegowanie bedzie
    > dopiero nastepnego dnia. Pani stwierdzila, ze nie wie, czy nie zostana nalic
    > zone odsetki od zadluzenia. Ja na to, ze przeciez splacilem je tego samego
    > dnia, wiec gdzie to zadluzenie. (Technicznie przez 9 godzin bylo, ale czy w
    > takim wypadku naleza sie bankowi odsetki od zadluzenia?). Kolejne pytanie,
    > na ktore pani nie bardzo znala odpowiedz, to kiedy zostanie dokonane uznanie
    > (czyli ta wplata - splata zadluzenia). Bo jesli tez dopiero nastepnego dnia,
    > to rzeczywiscie beda odsetki za 1 dzien. Wplata jednak byla dokonana w
    > oddziale, gdzie znajdowalo sie konto, wiec chyba powinna byc juz tego samego
    > dnia zaksiegowana, czyli pojawilaby sie nadwyzka i w ogole nastepnego dnia
    > nie doszloby do zadluzenia. Ale cos to mi sie nie trzyma "kupy".
    >
    > Niemniej 30-dniowa procedura zamykania konta zostala uruchomiona, a ja mam
    > po tym okresie sprawdzic, czy jednak czegos bankowi nie wisze.

    nie zamykaj, ewentualnie przekształć na rachunek bieżący jest bezpłatny i może
    być martwy długi czas a zawsze marmurek może się przydać.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1