piątek, 24 lutego 2023 o 13:36:58 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> > No młodzi mają łatwiej jak chuj dzisiaj.
> No tak, my mieliśmy do wyboru pracę w kombinacie Lenina lub w fabryce Tiereszkowej,
za dwa śledzie.
> Na szczęście lekarz mógł wyjechać na lato na zbieranie jagód do Szwecji, więc
realizował swoją pasję operowania narzędziami z Cezalu
> i wpychania amalgamatu.

Znalazł się pępek świata.
Oczywiste jest, że nie jesteś "młody", ale nie jesteś nawet "stary", jesteś
"podwójnie stary".
Jest 2023, w pełnoletność wchodzą urodzeni w 2005!
Więc to oni są teraz "młodzi".
A ci poprzedni "młodzi", co mieli łatwiej, to tak z grubsza ktoś, kto już za
dzieciaka miał "komputer" w domu,
może być spectrum, atarynka czy komoda.
Ciekawy przełom jest tak w rocznikach 80-81 - urodzeni wtedy (i oczywiście później)
za synonim "komputer" mając PC-ta z windows min. 95 (innego po prostu nie widzieli,
a komputer z androidem to jest "telefon") - czyli drugą plagą billa gatesa, możliwe
że gorszą niż basic ;>