"Brzezi" <b...@g...com> wrote in message
news:slrn.pl.gk7o4r.iui.brzezi@localhost.localdomain
...
> sob, 13 gru 2008 o 17:04 GMT, Robert napisał(a):
>
>> Kasjerka może mieć tylko bierny dostęp do konta czyli odczyt wykonywanych
>> operacji, bez karty kodów i możliwości wykonywania przelwów, a co do
>> dostępu
>
> Hehehe, dobre, postaw sie w roli wlasciciela sklepu... :)
> Widziales kiedys w sklepie sporzywczym komputer? :)
>
>> do netu przy kasach, to nie jest konieczne, tak jak pisałem dostęp może
>> być
>> w telefonie komórkowym klienta.
>
> Oki, ja tak moge Ci zaplacic np. z mBanku, a po wyjsciu ze sklepu anuluje
> przelew, i co teraz? :)

Spoko, Robert dobrze kombinuje, jak tu obejść konieczność posiadania
konkretnego kawałka plastiku. Tyle że w warunkach polskich elixir (przelew)
się do tego nie nadaje.

Tutaj najbliżej byłby system belgijski (nie pamiętam nazwy, można wyszukać
na wikipedii), bardzo tam rozpowszechniony. Nadawca przelewu wysyła sms-a z
numerem telefonu odbiorcy na specjalny numer - a parę sekund później
odbiorca otrzymuje sms-a z systemu, że oto otrzymał kasę od danego numeru.
Błyskawicznie, konieczna jest tylko znajomość numerów telefonicznych.

System ten jest podłączony do systemu bankowego, w którym przelewy są
wykonywane w czasie rzeczywistym (system RTGS), a nie w trybie sesyjnym jak
w PL.

k.