eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodaRTki...Re: PodaRTki...
  • Data: 2019-08-12 13:54:42
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qirios$1oat$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-08-12 o 13:10, J.F. pisze:
    >>> Tak, jasne.... Akurat było to wyliczone i było stać, a to, że się
    >>> rozmontowywało system od samego początku, najpierw kwestia
    >>> górników, później służby mundurowe, cały czas rolnicy w osobnym
    >>> systemie, tak na to stać budżetu nie było, a teraz dzięki właśnie
    >>> polityce kolejnych rzadów wracamy do punktu wyjścia, z tym, ze
    >>> teraz będzie dużo trudniej. A system obecny dąży do upadku.
    >
    >> beda dzieci - nie bedzie upadku :-)

    >ale jak będzie coraz więcej dzieci, to będzie coraz ciaśniej i mniej
    >wygodnie. Trochę bezsensu.

    Na razie wystarczy, ze ich bedzie tyle samo.

    > Tym bardziej, że przypominam, mamy coraz większą automatyzację. Na
    > razie załatwiane jest to tym, że możemy mniej pracować niż te 100
    > lat temu, ale tu też w pewnym momencie się zatrzyma.

    Limes Inferior ? :-)


    >>> Sam pomysł powolnego przechodzenia na system kapitałowy (ew
    >>> mieszany) nie jest złym pomysłem, a wręcz najlepszym jaki może
    >>> być.
    >
    >> Niby tak, ale:
    >> b) kapitalowy ... a w co ma inwestowac i co bedzie, jak inwestycje
    >> przyniosa straty zamiast zysku ?

    >Właśnie w okresie wychodzenia z biedy zarobić można najwięcej to
    >właśnie takie wyrównanie pomiędzy słabszymi zarobkami w przeszłości,
    >a dociąganiu do średniej.

    Tylko w co zainwestowac ? W stara fabryke na granicy bankructwa ?
    W nowoczesne roboty, ktore jeszcze byly drogie ?
    W ziemie w srodku miasta ... i galerie handlowe ?

    >>>> Oczywiscie dobrze zainwestowane beda przynosic zysk ... ale czy
    >>>> aby na pewno wiekszy niz inflacja ?
    >>> Nie wiem, jak u Ciebie, ale do czasu kradzierzy przez rząd Tuska
    >>> pieniędzy notowałem sobie każdą wpłatę i patrzyłem na słupki,
    >>> nawet w najgorszym momencie byłem do przodu zarówno w stosunku do
    >>> inflacji jak i w stosunku do tego co miałbym na rachunku
    >>> bankowym...
    >
    >> Tak nie partrzylem.
    >> Ale IMO - powienienes porownywac ze srednimi zarobkami ... i to
    >> moze niemieckimi ..

    >ale zarobek to jest coś co jest teraz, a nie to co zostało odłożone,
    >to 2 różne rzeczy jakby nie było

    Ale ten niezdrowy system ZUS przy stalej demografii mialby do
    dyspozycji srednie aktualne zarobki.

    >>> dodatkowo dzięki temu, że było OFE, dług można było sprzedawać
    >>> taniej, bo w razie czego, OFE kupi.
    >
    >> Za oplatą. ZUS zrobilby to bez opłaty.

    >1) ZUS robi to za opłatą, bo koszt funkcjonowania instytucji jest
    >niezerowy

    Koszt jest owszem, spory, ale ma tez wiecej zadan.
    No i niby robi to za procentową opłatą, dość dużą zresztą, ale te
    procent nadaje mu sie ustawowo, tak zeby starczylo.

    >2) ZUS też pobierał prowizję od tych pieniędzy co przekazywał do
    >OFE....

    Ale tez dostawaly wszystko na tacy, nie musialy pisac swojego Płatnika
    itp ..

    >3) konkurencja jest dobra i wolę, by pieniędzmi zarządzał ktoś, komu
    >zależy na tym by pomnażać moje pieniędze, niż ktoś z nadania
    >politycznego...

    Taa ... a jemu bedzie zalezalo na jego premii, a nie na twoich
    pieniadzach.
    I gdzie pojdziesz, jak to p* ?

    >>>> Jeszcze kiedys bym napisal, ze lepiej miec obligacje niz
    >>>> obietnice w ZUS, bo obligacji to tak latwo panstwo nie zlikwiduje
    >>>> ... ale Tusk mnie wyleczyl z mrzonek :-(
    >
    >>> Nie tyle Tusk, co państwo z dykty, gdzie nie szanuje się prywatnej
    >>> własności, ustawy pozwala wprowadzać bez odpowiednio długiego
    >>> vacatio legis, a TK, robi wszystko by jak najmniej zaszkodzić
    >>> politykom, bo w sumie jeśli uznałoby zabór tych pieniędzy po
    >>> fakcie jako nielegalne, to nie wiem, czy nie otarło by się o
    >>> trybunał stanu.
    >
    >> Ale kogo - przeciez to z mocy ustawy :-)

    >No właśnie ustawa wchodzi w przyspieszonym czasie w zasadzie bez
    >możliwości zaskarżenia przed trybunałem

    Ale kogo chcesz przed TS - 460 poslow, czy tylko tych, co glosowali za
    ?
    Taka byla wola suwerena :-P

    >> No i miales wykladnie TK - to nie byla prywatna wlasnosc :-)

    >tia, coś co dziedziczysz,

    a nie calkiem

    >jest na Twoim imiennym koncie i dodatkowo musiałeś podpisać umowę z
    >prywatną firmą o prowadzenie rachunku.
    >Ktos tu zrobił kobietę lekkich obyczajów z logiki, aby tylko nie
    >zmuszać do karania polityków.

    Ale wyplacic nie mozesz, wiec od poczatkiu takie twoje, jak w ruskim
    banku :-)

    >>>> A teraz przyjdzie PiS, jednym da 13 i 14 emeryture, a drugim
    >>>> zabierze 12 i 11. Ale bedzie sprawiedliwosc .. spoleczna.
    >
    >>> Niestety ludzie na to pozwalają... A ponieważ mamy państwo z
    >>> dykty, to nie ma zabezpieczeń przed takimi politykami działającymi
    >>> automatycznie.
    >
    >> Ale jak sobie wyobrazasz zabezpieczenie ?
    >> Demokracje mamy - chce narod po 100 mln, to wybiera tego, kto
    >> rozdaje :-)

    >Tak, ale gdyby były instytucjonalne zabezpieczenia, jak choćby
    >vacatio legis o odpowiednio długim czasie, to głupich ustaw byłoby
    >mniej, bo nie byłoby 'wyścigu z czasem' by uchwalić i odnieść
    >korzyści z takich rozwiązań prawnych, nawet jeśli są nie do końca
    >zgodne z czymkolwiek.

    A jak suweren zechce szybko i skutecznie ?
    Poza tym to nie byl PiS i ta ustawa nie powstala w czasie jednej nocy.

    A co by zmienilo dluzsze vacatio legis ? Musialoby sie chyba do
    nastepnej kadencji przedluzyc :-)

    >>>>> sorki, ale przemysł, obecnie będzie potrzebował mniej ludzi,
    >>>>> szczególnie ze słabym wykształceniem i małymi umiejętnościami.
    >>>>> Postępuje automatyzacja i postępować będzie.
    >>
    >>>> Owszem, ale sie okazuje ze i ta automatyzacja wymaga ludzi, i to
    >>>> w polowie z malymi umiejetnosciami.
    >
    >>> Ależ automatyzacja wymagać bedzie ludzi, ale mniej, za to lepiej
    >>> wykształconych.
    >
    >> Gorzej. Kiedys tokarz to byl jakis tam fachowiec, dzis toczy
    >> automat, robotnik mocuje detale :-)

    >Tak, ale zatrudnianie tylko do mocowania detali to strata pieniędzy,
    >chce się zazwyczaj kogoś, kto zaprogramuje taką maszynę pod aktualnie
    >potrzebny wzór. A tu już trzeba zazwyczaj wiedzy.

    Owszem, tylko taki czlowiek jest potrzebny co pewien czas, to
    zaprogramowania maszyny.
    A produkcja seryjna leci caly czas i obsluga durna na trzy zmiany
    potrzebna ...

    >>> Zauważ, że już teraz są rejony, gdzie ludzie pracy nie mogą
    >>> znaleźć jednocześnie są wakaty na dobrze płatne stanowiska. Ale
    >>> problem jest w tym, że tu potrzeba wiedzy.
    >> To moze nie sa tak dobrze platne ?
    >raczej brakuje ludzi z odpowiednimi kompetencjami.

    W zaleznosci od tego co sie chce.
    Trudno w Polsce np o projektanta samolotow czy np specjaliste od
    technologii radiowej LTE ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1