On 21 Sty, 20:02, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:44:38 +0000, Marcin napisał(a):
>
> > Masz racje, tzn. Polbanku jeszcze nie widzialem, zobacze dopiero na
> > papierowym wyciagu, ale:
> > 19.01 mBank sprzedal mi euro po 4.116 a Alior po 4.158 (czyli Alior 1%
> > drozej) 18.01 Alior sprzedal mi euro po 4.138. Kursy blokad w Aliorze
> > (mBanku nie zdazylem sprawdzic) byly odpowiednio: 4.032 i 4.026
> > (domyslam sie, ze sa to kursy Mastercard?).
>
> > Czyli 3,125% roznicy miedzy blokada, a rzeczywista kwota to prowizja
> > Aliorbanku?
>
> Ze strony Aliora:
>
> "Tak. Transakcje wykonane w dolarach amerykańskich (USD), euro (EUR) lub
> funcie brytyjskim (GBP), przeliczane są od razu na złote. Jeśli dokonasz
> transakcji w innej walucie, niż trzy wymienione, najpierw przeliczymy ją
> na dolary, a następnie na złote. Kwotę w złotych zobaczysz na wyciągu z
> rachunku karty kredytowej."
>
> No ale nadrabiają przelicznikiem ;)
>
> Co do Polbanku to pewnie wyjdzie za EUR 4.05-4.07
>
> --
> xbartx
Tu nawet nie chodzi o prowizje ale fakt ze wszystkie banki oprocz
polbanku przeliczaja waluty po swoim kursie sprzedazy. Polbank
przelicza po kursie organizacji(z reguly kurs prawie taki sam jak
sredni kurs nbp). Przykladowo dla korony norweskiej roznica w kursie
mbank/polbank wyniosla 6% na korzysc polbanku.