eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPolbank potrafi zakrzywiac czas...Re: Polbank potrafi zakrzywiac czas...
  • Data: 2014-01-15 00:24:40
    Temat: Re: Polbank potrafi zakrzywiac czas...
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "darnok" <d...@a...spam.ch> napisał w
    wiadomości news:lb3vft$2m5$1@node1.news.atman.pl...

    > Czy ktoś wie, dlaczego ja jeszcze korzystam z tej karty?
    > Solennie obiecuje - jak ćwierćbank zepsuje kursy transakcji zagranicznych
    > to z radością wywalę ich kartę do kosza.

    He he he... Narzekali niektórzy na Polbank, ale po fuzji to jest dopiero dom
    luźnych obyczajów.

    Ja również mam problem z ich kartą. Na początku to były "przejściowe
    problemy". W okolicach świat bn dowiedziałem się, że karty będą
    prawdopodobnie wymieniane.
    W sobotę po sylwestrze na infolinii mi powiedzieli, że karty zostały wysłane
    w piątek 3 stycznia. W zeszłym tygodniu w czwartek zadzwoniłem zapytać,
    gdzie moja karta.
    Dowiedziałem się, że karty zostały wysłane i mam cierpliwie czekać. Na
    pytanie czy robią sobie ze mnie żarty i jak zamierzają zrekompensować mi
    brak możliwości używania karty, zostałem poinformowany, że do 10 stycznia
    mogę pobrać gotówkę w oddziale i złożyć reklamację w celu odzyskania opłat
    za taką operację (sic!).
    W poniedziałek ponownie zadzwoniłem z pytaniem gdzie karta. Dowiedziałem
    się, że karty zostały wysłane dopiero w zeszłym tygodniu (chociaż wcześniej
    mnie zapewniali, że karty już wyszły 3 stycznia).
    Dziś ponownie zadzwoniłem zapytać, czy do mnie karta została wogóle wysłana,
    bo zacząłem mieć wątpliwości, czy moja karta została zakwalifikowana do
    wymiany. Konsultant (po konsultancji z "działem technicznym") radośnie mnie
    poinformował, że karta została wysłana dopiero wczoraj (14 tycznia).
    Na pytanie, dlaczego wczesniej zostałem wprowadzony w błąd, konsultant z
    fochem stwierdził, że nie wie dlaczego ktoś mi przekazał taką informację.

    Szczerze mowiąc, nie spotkałem się z takim lekceważeniem klienta przez
    instytucję bankową. Przez miesiąc nie działa karta kredytowa, a konsultanci
    kłamią i są obrażeni. Bank nie poczuwa się do odpowiedzialności
    ("przejściowe problemy" i brak informacji) i udaje, że nic się nie stało.

    Na szczęście jestem zapobiegliwy i nie uzależniłem się od jednego banku, ale
    współczuję osobom, które nie były tak zapobiegliwe...

    Wiwo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1