eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPolska A.D. 2009.Re: Polska A.D. 2009.
  • Data: 2010-01-03 21:12:26
    Temat: Re: Polska A.D. 2009.
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Anatol wrote:

    >
    > Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hhq50c$hk2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Moje zasoby to odłożona konsumpcja w czasie. Jedynie co robię to bronię
    >> ją przed inflacją. Czyli to żadna renta kapitałowa. To nie wypite piwo
    >> czy wódka, nie wypalone papierosy, i nie zmieniane auta od wielu lat,
    >> brak wycieczek zagranicznych. Słowem nie żyłem na bieżąco. Trudne do
    >> wyobrażenia
    >> ale możliwe do przeprowadzenia.
    >
    > Składki do ZUS to taka sama odłożona konsumpcja która ma być zrealizowana
    > po osiągnięciu wieku emerytalnego.
    >
    Tak masz rację. Wole się jednak tym sam zająć. Mam mniejsze koszty i nie
    zawracam głowy obcym ludziom moja skromną osobą. A oni zamiast przekładać
    papiery i moje pieniądze z kupki na kupkę niech się zajmą czymś innym.

    >
    >> Z Twojego wywodu wynika, że jak ktoś wynajmuje mieszkanie w wieku
    >> 49 lat to jest w porządku ale jak wynajmuje to samo mieszkanie za dwa
    >> lata czyli w wieku 51 lat to robi to na koszt przyszłych pokoleń. Przy
    >> założeniu,
    >> że średnia przechodzenia na emeryturę to 50 lat. Dobrze zrozumiałem?
    >
    > To znaczy jak wynajmuje z porzeznaczeniem na koszty wychowania dzieci,
    > powiedzmy do czasu ukonczenia studiów, to jest jakaś inwestycja służąca
    > alokacji PKB na korzyść pokolenie w wieku prokreacyjnym lub bezpośrednio
    > przed, jeżeli na potrzeby konsumpcyjne swoje lub rodziców czy dziadków to
    > jest to dochód, który wynajmujący to mieszkanie musi wypracować kosztem
    > swojej konsumpcji czy też wychowania własnych dzieci.
    >
    Pod takie ujecie sprawy łapie się każda działalność zarobkowa każdego
    człowieka.

    > Obecne 12% PKB przeznaczane na utrzymanie osób w wieku po 57 roku życia
    > jest uznawane jako ponad siły osób płacących składki, a jednoczesnie te
    > 12% PKB zapewnia głodowe emerytury - pytanie jaka część PKB powinna być
    > przeznaczona na konsumpcję pokolenia w wieku poprokreacyjnym i jak tą
    > alokację wyegzekwować, zwłaszcze w przypadku wolnorynkowego ubezpieczenia
    > emerytalnego (jedyne co mi przychodzi do głowy to wysokie, progresywane
    > opodatkowanie kapitału wypłacanego po osiągnięciu określonego wieku +
    > zakaz transferowania tego kapitału za granicę).
    >
    > Dla porównania w latach 70-tych na świadczenia emerytów i rencistów
    > przeznaczano ok. 4,5 % PKB.
    >
    >
    Kolejne regulacje, kolejne zakazy kolejni ludzie do kontroli, żyjący z
    podatków coraz więcej ludzi na utrzymaniu budżetu. W kółko to samo. Ale to
    nie mój ból głowy. Nie mnie będą wieszać za jaja za rozbudzone nadzieje i
    księżycowe obietnice oraz kolaps systemu finansowego. Zawsze chętnie
    popatrzę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1