Użytkownik "Waldek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lk0pmp$5ts$...@n...news.atman.pl...

> Hmm ...
> Okres rozliczeniowy żonki - data wymagalności spłaty to 2-gi dzień m-ca,
> czyli na 2-go maja spłaciła zadłużenie z poprzedniego okresu
> rozliczeniowego w 100%
>
> Na obecny okres rozliczeniowy wymagalny do spłaty na 2-go czerwca
> ma zadłużenie X do którego dojdzie to Y-gotówkowe
>
> IMO bezpieczniej (a napewno taniej - LOL) byłoby aby w poniedziałek
> spłaciła X+Y
> czy może spokojnie poczekać do 2.06 ze spłatą zadłużenia ?
>
> Mnie się gdzieś po łepetynie palęta, że od transakcji gotówkowych na KK
> to odsetki "lecą" od dnia zaciągnięcia kredytu
> i mam nadzieje że tylko od tej kwoty ;)

Bardzo fartowna sytuacja.

Najgorsze co można zrobić to spłacić 500 zł przed momentem rozliczenia się
transakcji gotówkowej, wtedy spłacą się transakcje bezgotówkowe.

Jeżeli poczeka spokojnie do 2 czerwca ze spłatą zadłużenia, zapłaci odsetki
od 500 zł od dnia rozliczenia tej transakcji do 1 czerwca włącznie. Dla mnie
nie ma to sensu.

Jeżeli spłaci całość zadłużenia po rozliczeniu się transakcji gotówkowej,
dobrowolnie utraci zysk z grace-periodu dla bezgotówkowych.

Po rozliczeniu się tej transakcji gotówkowej należy wg mnie ją spłacić oraz
jednocześnie spłacić prowizję od niej, jeśli się naliczy na rachunku karty.
czyli nie czekać do wygenerowania się majowego wyciągu, a spłacić to w
ramach bieżącego cyklu rozliczeniowego.

Zaznaczam, że piszę na podstawie Citi-regulaminu oraz mojego ogólnego
doświadczenia związanego z KK. Wypłaty gotówki z KK Citi osobiście nie
praktykowałem.

W normalnych bankach spłata całości wyciągów generuje brak odsetek od
bezgotówkowych. Znam jeden, jedyny wyjątek od tej zasady: Bank BPH. Tak jak
jest choć jedna transakcja gotówkowa jest to tak zrobione, że nie ma sposobu
aby nie zaczęły się naliczac odsetki od bezgotówkowych jeżeli w pewnym
momencie nie spłacimy salda zadłużenia do zera.