eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProvident Polska - kłamstwa na infoliniiRe: Provident Polska - kłamstwa na infolinii
  • Data: 2004-04-10 18:52:12
    Temat: Re: Provident Polska - kłamstwa na infolinii
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:c5947l$iso$1@inews.gazeta.pl...

    > OK. Jesli nagrasz swoja rozmowe z kims i ja upublicznisz bez jego zgody
    > to bekniesz za to (pod warunkiem, ze ten ktos nie jest osoba publiczna).

    Podasz odpowiedni przepis z łaski swojej.

    > Jesli zaniesiesz te rozmowe na policje lub prokurature, to Cie wysmieja.

    Nie sądzę. Do protokołu zawiadomienia dołącza się kasetę. Dowód, jak każdy
    inny i od jego oceny jest sąd. Skoro zeznanie świadka jest dowodem, to tym
    bardziej nagranie. Świadek może się pomylić, magnetofon nie.

    > Jesli bedziesz chcial wykorzystac te rozmowe do szantarzu, to tez za to
    > w koncu bekniesz.

    To zależy, co rozumiesz pod słowem "szantaż". Jeśli nagranie ma posłużyć
    do tego, by zagrozić, że w razie niewywiązania się z danego telefonicznie
    zobowiązania powiadomię organa ścigania albo wniosę powództwo do sądu, to
    nie jest to karalny w polskim prawie szantaż.

    > To po licho w ogole nagrywac?

    By mieć dowód treści przeprowadzonej rozmowy.
    >
    > Mi nie. A tak swoja droga, to nie podpada to pod tajemnice
    korespondencji?

    Nie. Tajemnica korespondencji chroni korespondencję przed osobami nie
    biorącymi w niej udziału. Jak nagram swoją własną rozmowę, to przecież
    tajemnicy korespondencji nie naruszam, bo rozsądnie rzecz ważąc powinienem
    treść tej rozmowy znać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1