eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzeczytane na SlashdocieRe: Przeczytane na Slashdocie
  • Data: 2008-03-01 14:50:12
    Temat: Re: Przeczytane na Slashdocie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kashmiri wrote:
    >>
    >> Banku.
    >> Nie używam kart debetowych.
    >> Po prostu biorę następną kartę albo używam dalej w zależności od
    >> dostępnego limitu.
    >
    > W wypadku kart debetowych - Twoje. Większość kart w użyciu w UK to karty
    > debetowe.


    nie uzywam debetowych, idiota nie jestem.
    >
    >
    >>> a bank wcale nie musi uznać twojej reklamacji, jeżeli nie ma
    >>> przesłanek wskazujących na oszustwo.
    >>
    >> Zapis regulaminu jest prosty. Jeśli zgłaszam fraud w ciągu 2 dni,
    >> bank oddaje wszystkie pieniądze, jeśli po tym okresie a bank udowodni
    >> mi, że gdybym zgłosił wczesniej to poniósłby mniesze straty wówczas
    >> pokrywam kwotę 50 dolarów z własnej kieszeni resztę oni.
    >> Nie ma mowy o nieuznawaniu reklamacji.
    >> Żeby to zrobić prokurator musiałby mi udowodnić oszustwo.
    >
    > Nie zgłaszasz fraudu w ciągu dwóch dni, bo w UK karta rozlicza się 3 dni
    > robocze i dopiero wtedy widzisz obciążenie.

    2 dni od momentu dowiedzenia się o fraudzie, czyli praktycznie 2 dni od
    otrzymania wyciągu.
    >
    > Reklamację bank może uznać albo nie uznać jak woli, nic go nie zmusza
    > poza chęcią zdobycia klienta. Ale jeśli klient za dużo kosztuje, to na
    > nim nie zależy.

    Reklamację bank musi uznać, skoro tak zapisał w regulaminie.


    >
    >
    >
    >>> Twoja deklaracja może coś zmieni za pierwszym razem, ale założę się,
    >>> że po 5 takiej reklamacji w miesiącu bank ci po prostu podziękuje za
    >>> współpracę.
    >>
    >> I wzajemnie. Banków jest sporo w okolicy.
    >> Jak narazie po 4 razach jakoś bank nie ma ochoty mi zamknąć karty.
    >
    > 4 razy w miesiącu? Gdzie ty robisz zakupy?!

    4 razy w roku.

    >
    >
    >>>>> jest nie do udowodnienia przez klienta:
    >>>>
    >>>> to nie klient ma cokolwiek udowadniac, tylko bank klientowi
    >>>> jeśli nie potrafi to problem banku.
    >>>
    >>> Nie.
    >>
    >> tak.
    >> problem klienta polega na tym, że wybrał zły bank jeśli tak nie jest.
    >
    > Bank nic nie udowadnia - po prostu nie uznaje reklamacji.
    > Potem możesz się procesować, proszę bardzo - autorzy raportu coś
    > wspominają o wielu toczących się procesach.

    zrozum, że są jeszcze inne banki niż ten jeden jedyny w twojej wsi.

    >
    >
    >
    >>>>> transakcja zostaje dokonana z użyciem kodu PIN, czyli dla banku to
    >>>>> właściciel karty dokonał tej transakcji.
    >>>>
    >>>> to należy zmienić bank, ja takiego zapisu w regulaminie nie mam.
    >>>
    >>> Czy Twój bank wydaje karty z mikroprocesorem? Bo to o nich mowa.
    >>
    >> pin i nieuznawanie reklamacji dotyczy również kart nieprocesorowych
    >> zapis w regulaminie tyczy się wszystkich kart, nie tylko z
    >> mikroprocesorem wiec to nie ma nic do rzeczy.
    >> Bank wydaje, ale nie mam i nie bede mial, bo z defimicji nie korzystam
    >> z kart z pinem.
    >
    > To dlatego masz 4 reklamacje na miesiąc?


    bo ktoś sobie permanentnie "pożyczał" numer mojej karty kredytowej.
    Nawet już wiem jak to się działo. Wpięli się w linię telefoniczną pewnej
    firmy lotniczej gdzie kupuję bilety.


    >
    > Banki tylko stosują obowiązujące prawo i wdrażają standardy. Od zmian
    > jest inna instytucja.

    bzdura

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1