Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4d91d20d$1@news.home.net.pl...

>>> Widząc obok pytanie o raty postanowiłem z ciekawości zapytać, bo mi się
>>> coś
>>> troszkę nie zgadza, a lubię jak się wszystko zgadza.
>>
>>
>> Sprobuj sobie policzyc zgodnie ze wzorem...
>> http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=118&cat=bank
i&start=0
>
> Wpisałem ten wzór. Przy danych:
> 6,02%, 60 rat, 120000 wychodzi rata 2321,05
> Funkcja OpenOffice PMT(0,0602/12;60;120000)=2321,05
> A symulacja ING 2321,48 (ale pisali, że to jest na dzień 15 marca)
>
> To chyba jednak kwestia ilości dni w każdym miesiącu - może kiedyś
> sprawdzę.

No nie sprawdziłem, ale w przykładzie umowy kredytowej (z innego banku niż
miałem tamte symulacje) znalazłem taki fragment:
"Naliczanie odsetek odbywa się w oparciu o zasadę wyrażoną w postaci ilorazu
365/360 (lub 366/360 w roku przestępnym), co oznacza przyjęcie faktycznej
ilości dni w okresie obrachunkowym w stosunku do 360 dni w roku
obrachunkowym."
Do tej pory myślałem (i przy odsetkach na kontach mi się zgadza), że
oprocentowanie liczone zgodnie z faktyczną liczbą dni liczy się według
wzoru: procent*dni/365.
Ten fragment sugeruje (przynajmniej na mój chłopski rozum), że przy kredycie
procenty przemnażają przez 365/360 i dopiero wstawiają do tamtego wzoru. To
by wyszło: procent*(365/360)*dni/365 = procent*dni/360. Czyli przy kredycie
procent wyższy w stosunku 365/360 względem podawanego, a przy
oszczędnościach bez tej zwyżki.
Na razie nie modyfikowałem jeszcze obliczeń (ja liczyłem 1/12 odsetek
rocznych co miesiąc) więc nie wiem, czy moje podejrzenie jest słuszne, ale
coś przeczuwam, że ta zmiana może dać akurat tyle o ile mi się nie zgadzało.

Ktoś coś o tym wie, czy to jest skrzętnie skrywana tajemnica ?
P.G.