eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSimplyCity jednak nie dla mnie :(Re: SimplyCity jednak nie dla mnie :(
  • Data: 2017-06-26 14:27:27
    Temat: Re: SimplyCity jednak nie dla mnie :(
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 26 czerwca 2017 13:48:26 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > A jednocześnie przysyłają mi jawnym mailem po każdej transakcji
    > onlineowej (na razie zrobiłem dwie onlineowe) ile mi jeszcze z limitu
    > zostało.
    > W rozmowach zgodziłem się na powiadomienia (sms/mail) bo wydaje mi się
    > to jakimś tam zabezpieczeniem na wypadek nieświadomej utraty karty.
    > Nie sądziłem, że limit też będzie w tym leciał.

    Pomysł godny citka.
    Zapewne jest to dodatkowy powód, żeby te powiadomienia wyłączyć - przez pierwszy
    miesiąc bezpłatne, a potem 6zł/mc.

    > Teraz widzę tylko limit jednej 50zł i limit ilości 20.
    Limit 50zł oczywiście dla transakcji pikaczowej+bezpinowej, zarówno dla karty jak i
    dla naklejki.
    20 transakcji dziennie to limit tylko dla naklejki - kartą możesz napikać ile chcesz.
    A oczywiście naklejką można płacić ponad 50zł, tylko że z PINem (sam płaciłem ponad
    6k - choć też trafiłem na sklep, gdzie nie chcieli mi 3k przyjąć pikaczem,
    twierdzili, że ich terminal nie pozwoli).

    > W regulaminie są limity odpowiedzialności 150Euro, 50Euro i te 100zł. A
    > kiedy co to trzeba by kilka razy przeczytać, aby ogarnąć.

    150 euro dla transakcji stykowych, 50 euro dla bezstykowych to maksymalnie prawnie
    dopuszczone obciążenia klienta - czyli że więcej nie zapłacisz, jak zgubisz czy
    ukradną Ci kartę (chyba że bank udowodni, że np. zapisałeś PIN na karcie).
    Citek dodatkowo bezpłatnie ogranicza odpowiedzialność klienta do 100zł (a dla platyn
    w ogóle bierze całą na siebie).

    > I wszystko jasne.
    > Tylko jak nie mam możliwości poustawiać limitów to onlineowość daje
    > tylko tyle, że w przypadku utraty i użycia przyjdzie SMS.
    > Najpewniej na ten telefon do którego przyklejona jest nalepka :)

    Tutaj mają sens powiadomienia mailowe, choć z drugiej strony utratę telefonu raczej
    się prędzej zauważy niż utratę karty.
    Inna sprawa to to, czy warto nalepkę naklejać na telefon - jeśli telefon ma NFC, to
    nie bardzo, citek chyba ma zamiar wprowadzić niedługo HCE - no i też często telefon
    zakłóca działanie nalepki, ale to już trzeba sobie wypracować - pomóc może np.
    przyklejenie odwrotnie albo w trochę innym miejscu (już centymetr-dwa mają
    znaczenie).

    Ja moją naklejkę noszę na breloczku z kluczami - ale breloczek musiałem sobie sam
    wyciąć. Do tego przyklejam dla pewności skoczem - już raz bym ją zgubił, gdzie po 1,5
    roku przestała się mocno kleić. A ostatnio na drugiej stronie breloczka przykleiłem
    jeszcze naklejkę z mBąka (dawali za darmo, to wziąłem ;) - i nawet to działa dobrze,
    czyli w większości obciążana jest ta karta, która jest na tej stronie breloka, którą
    przykładam do terminala, choć zdarzają się kwiatki - raz obciążyło mi kartę z drugiej
    strony, a czasem odczyt trwa trochę dłużej.

    > Przegapiłem. Mam tę 400 do morele. Warunki takie same.
    > Rzuć linkiem do tej co przegapiłem.
    Na głównej stronie na samej górze - "przesiądź się na rower" - choć z rowerem nie ma
    nic wspólnego oprócz tego, że citi reklamuje się na rowerach miejskich w DC.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1