eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSławomirKłusek z GBW ,,Popieram polskiego złotego !"Re: SławomirKłusek z GBW ,,Popieram polskiego złotego !"
  • Data: 2008-11-06 19:12:17
    Temat: Re: SławomirKłusek z GBW ,,Popieram polskiego złotego !"
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 6 Lis, 18:28, "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote:
    > Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w
    > wiadomościnews:f9ffa7db-79e9-44f6-9e97-7bf4b32b38bc@
    40g2000prx.googlegroups.com...
    >
    > > Hmmm, ja widzę pewną różnicę między 270 zł "podatku inflacyjnego"
    > > wpływającego do NBP albo 10 zł z 270 "pobranego" przez EBC, które
    > > wrócą do PL. Ale z drugiej strony: wolałbym, żeby owego "podatku" nie
    > > było.
    >
    >     Na razie to postawiłeś jakąś tezę i nie potrafisz jej udowodnić. Jeśli
    > na podatku inflacyjnym nie zarobi Polska/NBP, to kto zarobi? Podobną tezę
    > mogą postawić Niemcy, Francuzi, Słowacy, Belgowie, Austriacy itd., więc
    > gdzie idą te zarobione pieniądze, do czarnej dziury?

    Nie, do wspólnej puli. I o ile z puli trafiającej do NBP bierzemy
    100%, to z puli trafiającej do EU - nie wiadomo ile, wiadomo jednak,
    że nie 100%.
    A wpływ na to mamy niewielki (1/27 głosów?).
    Mam nadzieję, że teraz to będzie jaśniejsze dla Ciebie.

    > > A mieszanie wolnego przepływu osób z unią walutową jest bez sensu, bo
    > > to dwie różne rzeczy.
    >
    >     Z sensem - obie ułatwiają życie licznym osobom, kosztem likwidacji
    > zysków nielicznych osób - właścicieli kantorów i udziałowców banków.

    Podobnie jak np. szybkie koleje międzynarodowe. Ale czy koleje to to
    samo, co wspólna waluta?
    Nadal uważam, że wspólna waluta i bank centralny w PL lub poza nią to
    jednak coś zupełnie innego niż wolny przepływ osób i towarów i Twoja
    analogia jest chybiona.
    A argument, "że to ułatwia życie" takiej analogii nie uzasadnia.

    > > Nie wiem, czy zauważyliście, ale niedługo będzie można rozliczać się w
    > > euro (http://dziennik3rp.blogspot.com/2008/10/kodeks-cywi
    lny-umowy-
    > > mona-zawiera-w.html). Moim zdaniem to wystarczy, bo znacznie lepsza
    > > jest konkurencja (nawet tylko dwóch) walut niż jedna.
    >
    >     I to spowoduje, że pójdę do sklepu w Niemczech i zapłacę w złotówkach, a
    > płacąc kartą w sklepie za granicą uniknę kosztów przewalutowania? Nawet jak

    nie, ale nic nie będzie przeszkadzało Ci umówić się z innym
    przedsiębiorcą w Polsce na płatność w EUR. Dotąd musiałeś w złotych.

    > jakiś przedsiębiorca zarabia w euro i hipotetycznie zacznie płacić wypłaty w
    > euro, to ZUS-u i podatku w euro nie zapłaci, więc także straci na zakupie
    > złotówek, tak jak i traci dzisiaj.

    ale proporcjonalnie mniej. Główne ryzyko kursowe jednak się zmniejszy,
    bo przecież podatek i ZUS to nie 100% przychodu (zazwyczaj :-)

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1