Madrzejszy od radia. <m...@m...pl> dared to write:
> MacGregor pisze:
>> Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
>> news:hppjda$28a$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>>> Użytkownik "Wojtek" <w...@w...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:hppfmt$ftc$...@n...news.atman.pl...
>>>> Witajcie,
>>>> jakie rokowania co do giełdy, waluty po tej tragedii - roztrzaskaniu
>>>> samolotu z prezydentem i innymi ważnymi ludźmi w Polsce? Będzie to
>>>> miało jakiś wpływ?
>>> Jeśli chodzi o GPW to IMO pozostanie to bez większego wpływu.
>>> Naturalnie mogą próbować wygenerować silny impuls w dół, ale raczej
>>> stawiałbym na to, że taki impuls nie potrwa dłużej niż jedną sesję
>>> i jeżeli już to tylko na spółkach z WIG20, no i nie będzie bardzo
>>> silny. W piątek w USA
>>
>> Raczej sytuacja nie będzie ciekawa - ze względu na niepewność co będzie
>> dalej (a raczej kto będzie dalej) uważam, że rynki zareagują negatywnie.
>> Mam nadzieję że na krótko. Na poniedziałek zarówno GPW jak i PLN zaliczą
>> dołka.
>>
>>> Co do PLN wydaje mi się to bardziej skomplikowane i nie mam pojęcia.
>>> Ale może to być zalążkiem odwrócenia trendu, a przynajmniej efekty
>>> potencjalnie mogą być bardziej długoterminowe. Może bowiem nastąpić
>>> zmiana układu sił w RPP oraz większe zmiany w składzie zarządu NBP. Nie
>>> zgadzam się też do końca z tezą, że Skrzypek był figurantem.
>>> Co do PLN, ogólnie rynek może chyba próbować dyskontować scenariusz
>>> "całej władzy w rękach PO". Raczej nie powinien przyjąć tego
>>> pozytywnie. A jak będzie okaże się w poniedziałek, możemy sobie tu
>>> podywagować, ale znacznie większe znaczenie od zachowania lokalnych
>>> inwestorów będzie tu mieć reakcja zagranicznych banków inwestycyjnych.
>>
>> Figurant, czy nie - nie mi to osądzać, ale był szefem. Teraz nie wiadomo
>> jeszcze kto zostanie następcą, a więc rynki nie wiedzą, jaka polityka
>> będzie prowadzona.
>> Jak zwykle w czasach niepewności rośnie ryzyko, a to spowoduje spadek.
>> Jak wyżej juz napisałem, mam nadzieję, że krótki.
>> Bardzo wane jest teraz wybór (albo hociaż wskazanie kndydatów na)
>> szefa NBP. Na mój nos mamy co najmniej 1-2 tygodnie "zwiększonej
>> niepewności na rynkach", czyli spadki
>>
>> Banki inwestycyjne na pewno wykorzystają sytuację by zarobić.
>
> Figurant to taka osoba ktora nie ma wplywu na nic, kto jest szefem tak
> naprawde ?

Zwykle na kształt każdej decyzji ma wpływ bardzo wiele osób: doradców, kolegów,
autorów raportów itd., a same decyzje wypracowywane są w seriach spotkań. Spiski,
Bilderbergowie, tajemnicze "szare eminencje" - to w literaturze pięknej, nie w
codziennej pracy instytucji i urzędów. Zresztą to jest OT, proponuję zamknąć "wątek
figurancki".

k.