"Krzysztof" gnhfqn$23kr$...@n...ipartners.pl

> Gdy piec lat temu EUR kosztowalo 4.95zl nikt nie robil zamieszania, rzad sie tym
nie zajmowal i nie bylo problemu. \Walka z
> rynkiem na dluzsza mete nic nie da. Efekty moga byc przez pare tygodni, a potem
powrot na wyzsze poziomy. Naplywajace coraz gorsze
> dane z gospodarki nie beda sprzyjac umocnienu PLN.

Ale ponoć kryzys bierze się z USH. ;)

-=-

Ja też, ;) gdy usłyszałem o dodrukowywaniu dolarów, pomyślałem natychmiast,
że ich cena wzrośnie, bo co nowe to nowe!! Samochód nowy też jest droży od
używanego. ;)

-=-

Gdyby istotnie kryzys w Polsce brał się z Hameryki -- nie dolar by wzrósł
w siłę, lecz złotówka. Problem (IMO) w tym, że w Polsce brak gospodarki. :)

Kiedyś euro kosztował 5 złotych? Kosztował, ale jak powoli opadał. :)
Niepokoi nie sam fakt pełzania kursu, lecz tempo i towarzysząca histeria.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....