eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSyria i niewypłacalność USA... › Re: Syria i niewypłacalno?ć USA...
  • Data: 2014-01-23 16:12:40
    Temat: Re: Syria i niewypłacalno?ć USA...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain

    > "Dodrukowanie" pieniądza jest akurat zwykle legalne (tzn. zgodne

    Nie jest. Gdyby było -- nie ściągano by podatków, ale by drukowano. ;)

    > z oficjalnymi, państwowymi przepisami - żeby nie napisać "z prawem").
    > Kwestia umów wewnątrz państwa (rząd - bank emisyjny), w których inne
    > strony - no, nie są stroną :-)

    > Natomiast powiększanie zadłużenia to jest deficyt,

    Nie jest, ale jest metodą (jedną z wielu)
    przeciwdziałania powstaniu deficytu.

    > chyba że nie bierzemy
    > pod uwagę wpływu środków z tego tytułu, i w kasie państwowej stwierdzamy
    > po prostu "manko" (wtedy to jest deficytem) - ale to na jedno wychodzi.

    >>> "Finansują" to (nie mając wielkiego wyboru) ludzie (w przypadku
    >>> biedniejszych krajów, obywatele z zagranicy, w bogatszych krajach
    >>> własne społeczeństwo), w formie wszelkich funduszy np. emerytalnych,
    >>> absurdalnie napompowanej giełdy, a także w formie nieoprocentowanych
    >>> depozytów w bankach.

    >> Ależ miszczu -- co ma depozyt w prywatnym banku do kiesy
    >> państwa?

    > To jest akurat proste, za te pieniądze bank (pośrednio) kupuje
    > np. obligacje i inne państwowe zobowiązania.

    Te nieoprocentowania zwiększają zysk banku.

    > Ale nawet umieszczenie pieniędzy Kowalskiego w skarpecie to jest
    > finansowanie deficytu - poprzez odłożenie wymagalnego zobowiązania
    > państwa w czasie.

    A nie jest tak, że towar (pokrywający ów szmal) musi być na półce?

    >> W państwie takim jak Polska (nie Korea Północna) wszystkie poczynania
    >> ,,ogólne'' są realizowane z pieniędzy (zatem i z pracy) obywateli,

    > Przede wszystkim z pracy i z majątku. Pieniądze to tylko sposób
    > wyrażenia chwilowej wartości tej pracy, majątku itd.

    >> USA buduje nowa flotę lotniskowców...
    >> Jak miszcz myśli? -- po co im te nowe?

    > Po to, by zwiększyć wydatki budżetu, by w efekcie zwiększyć zadłużenie
    > państwa, i by zwiększyć koszty "obsługi" tego zadłużenia.

    A ja myślę, że po to buduje, aby obronić się przed Chińczykami,
    Rosjanami i Arabami... Obronić i porozmawiać spokojnie ze
    wszystkimi chętnymi. :)

    Aby było jasne -- Rosjanie czy Arabowie bądź Hindusi także budują
    swoje ,,lotniskowce'' po to, aby bronić swej tożsamości przed
    głupotą innych, w tym i (oczywiście) Amerykanów...


    ====================================================
    ==========================================

    Gdy ja, nie mając swoich ,,lotniskowców'',
    próbuję rozmawiać z ,,bliźnimi'', słyszę,
    że:

    -- wypukliny kręgosłupa ma każda kobieta
    i żyje z takimi wypuklinami, chowając
    je skrzętnie w biustonoszu, a szanowny
    Pan Eneuel chce mieć kartę parkingową
    tylko dlatego, że ma wypukliny!!! Na
    dodatek widoczne dopiero po ich namgnesowaniu...


    -- astmę ma (a raczej miewa) każdy, gdyż astma
    to inaczej brak natchnienia Ducha Świętego;
    każdy przezywa braki weny twórczej, ale tylko
    szanowny Pan Eneuel chce mieć poprawnie
    pracującą wentylację, za której utrzymanie
    płaci, i to raczej dużo płaci!!!


    http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
    etycznie/inne/machiavelli.php

    Komu brak oręża, marna tego dola
    Przekonał się ongi wasz Savonarolla
    Gdy skwierczał na stosie w sposób dość niemiły
    Co warte idee, kiedy braknie siły?

    Jasne jest, że ,,pracownicy'' Urzędu Miasta nie są idiotami
    (skoro z/po ,,pracy'' trafiają do swoich mieszkań czy domów
    a łyżką pełną zupy i widelcem pełnym mięsa trafiają do swoich
    ust) ale gdy ,,lotniskowce'' ma biskup Ozorowski, urzędnik rżnie
    głupa i morduje mnie w tak zwany biały dzień, udając nierozumnego!

    Morduje odmawianiem mi prawa do karty parkingowej, odmawianiem
    mi prawa do oddychania (bo co to za oddychanie, gdy moje kominy
    nie wyciągają z mego mieszkania zużytego powietrza, ale wpychają
    mi cudze zużyte?..) itd...


    Ten sam urzędnik w innym miejscu da nie tylko kartę parkingową,
    ale i lektykę komuś, kto ma swoje ,,lotniskowce'', choć ten
    jest zupełnie zdrowy...


    Dlatego ludzie myślący podobnie łączą się i zrzucają się (w sensie -- płacą
    podatki) na swoje wspólne ,,lotniskowce'', aby bronić się przed chamstwem
    (prostactwem) i zuchwalstwem innych ludzi, zwykle niedojrzałych do życia.


    Są ludy co dojrzały do śmierci
    Z rąk ludzi niedojrzałych do życia

    http://pt.musicplayon.com/lyrics-touch?v=2166022

    Cytat lepszy od argumentu, a Kaczmarskiego warto cytować. :)

    Polska (czy EP w ogóle) to zlepek wielonarodowy...

    Polak, to embrion narodziarski:
    Z lepianek począł się, z zaścianków,
    Z najazdów ruskich i tatarskich,
    Z niemieckich katedr, włoskich zamków.

    Nieokrzepnięty...

    W genealogii tej określił
    Oryginalny naród się by,
    Gdyby się uczył własnej treści,
    Zamiast przymierzać cudze gęby.

    http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
    etycznie/kaczmarskiego/w/wedlug_gombrowicza.php


    U Żyda pił, batożył Żyda
    A przed żydowską Matką klękał
    I czekał łaski malowidła
    Najświętsza ratuj go panienka!

    ;)

    Gdy (oficjalnie na przełomie lat 1992 i 1993) Kaczmarski pisał ten
    tekst, Antysemita Rydzyk dopiero raczkował (RR powstało w 1991 roku)
    ze swym antysemityzmem i miłością do żydowskiej Matki Boskiej...

    Te lotniskowce są po to, aby głupcy modlący się na różańcach:

    -- Matko Najświętsza, wymorduj wszystkich żydów!!!

    nie mogli przeprowadzić tego, o czym marzą...


    Na szczęście Bóg tak ,,ukształtował'' świat, że świat ten jest
    samonaprawialny. Gdy głupcy przejmą władzę:

    -- najpierw wybiją swych przeciwników (na przykład mnie -- operując
    zdrowe kolano, kierując niepotrzebnie na operację kręgosłupa,
    trując wyziewami kominów, odmawiając mi mojej własności, na która
    pracowałem, będąc zdrowym i młodym człowiekiem)

    -- następnie zrujnują świat (Białystok obecnie jest zadłużony
    na 800 milionów pln, czyli przeciętna rodzina jest winna ;)
    wierzycielom miasta 12 tysięcy pln -- przeciętna, czyli dwoje
    rodziców i dwoje dzieci, bo od około 22 lat przyrost naturalny
    w Polsce jest zerowy)

    -- aż w końcu popełnią samobójstwo (jak Andrzej Lepper)

    I wtedy na nowo Ziemia zaowocuje inteligentnym życiem...


    Na nieszczęście dla mnie będzie nieco ;) za późno wtedy,
    gdy wszystkie przygłupy powiesza się na szubienicach...

    I dlatego mądrzy inwestują w ,,lotniskowce'', aby nie czekać na nowe zycie. ;)

    ====================================================
    ==========================================

    > Po to, by zwiększyć dochody przemysłu obronnego, co pozwoli
    > na przejęcie jeszcze większej części majątku społeczeństwa.

    Państwo amerykańskie przejmuje majątki społeczeństwa?
    IMO tendencje są odwrotne -- wyprzedawane jest
    w prywatne ręce to, co można wyprzedać.

    > To tak w skali państwa. W średniej skali, to np. jako protezy pewnych
    > części ciała.

    >>> Tylko proporcje są inne - takie, że zarabiają na tym głównie pośrednicy,
    >>> a dług jest "na wieczne oddanie" (zresztą kto miałby komu oddawać,
    >>> podobno państwo jest własnością społeczeństwa).
    >>
    >> Państwo to instytucja taka jak każda inna.
    >> A urzędnik (premier czy prezydent) to tylko pracownicy
    >> zatrudnieni w tych organizacjach, nie zaś bogowie.
    >
    > Jest kilka drobnych różnic. Gdyby, zamiast państwa, jakaś firma była
    > w podobnej sytuacja, to byłaby bankrutem, a zarządem interesowałby się
    > prokurator (właściwie to zarząd pewnie siedziałby dawno w kiciu).
    > Państwo, w odróżnieniu od większości firm, ma możliwości nakładania
    > obowiązków na inne osoby.
    >
    >>>> W istocie jest zawsze inaczej, bo tańsze przeprawy mogą ściągnąć
    >>>> rzesze biznesmenów a brak atrakcji w postaci promów czy łódek
    >>>> może doprowadzić do odpływu turystów.
    >>
    >>> Jest inaczej, ale z zupełnie innego powodu. Jakbyśmy zamiast bez sensu
    >>> odkładać, sami wybudowali ten most, to by było znacznie korzystniej.
    >>
    >> Nie rozumiem. Dla kogo korzystniej? Co to znaczy 'odkładać'? Itd...

    > Dla społeczeństwa oczywiście. Odkładać - np.
    > na emerytury, na lokatach, do skarpety itd.

    >> Państwo ma swoją sakiewkę i swoje potrzeby.
    >> Gdy państwu brakuje, aby deficytu nie było,
    >> państwo pożycza, podnosi podatki, ogranicza wydatki itp...

    > Tak jak pisałem, pożyczanie nie zmniejsza deficytu.

    Pożyczanie od kogoś czy pożyczanie komuś? Pożyczanie od kogoś zmniejsza
    deficyt. Państwo pożyczy w banku (o ile znajdzie taki bank, który zaufa
    temu państwu) i dziurę budżetową (czyli deficyt) tą pożyczką -- załata.
    Deficyt zmaleje, ale dług wzrośnie.

    >>> a jeśli to zobowiązanie wraca do państwa, to automatycznie
    >>> przestaje istnieć (przecież państwo nie może mieć zobowiązania
    >>> względem siebie).

    >> Nadal nie pojmuję.

    > To tak jak z wekslem, jeśli weksel wróci do wystawcy, to zobowiązanie
    > przestaje istnieć. No bo kto ma wtedy płacić i komu?

    Tak -- weksel po powrocie można porwać.
    Pieniądze po powrocie do państwa -- puszczane są znowu w ruch...


    Weksel jest zobowiązaniem ,,Twoim'', ale pieniądz nie jest zobowiązaniem
    państwa. Dopiero obligacja państwowa jest zobowiązaniem państwa; pieniądz
    -- nie jest. Owszem, Bankowy Fundusz Gwarancyjny ijp. gwarantują to i owo,
    państwo uczestniczy w egzekwowaniu długów (dbając tym samym o kondycję banków)
    ale państwo nie gwarantuje niczego w tej materii. Państwo potrafi zadłużyć się,
    jak każda inna osoba.

    Państwo to instytucja.

    W szczególności państwo może zbankrutować -- Hiszpania ponoć bankrutowała 13 razy.

    -=-
    =-=
    -=-

    IMO Białystok stoi u progu bankructwa. Dlaczego tak myślę?
    Ano dlatego, że gdyby miliard pln z kasy unijnej był pewny,
    Miastowi bez trudu by dostali pożyczkę w komercyjnym banku,
    którą by spłacili bez trudu -- spłaciliby i nową pożyczkę
    (wysoką na 200 milionów pln) i stare zobowiązania (czyli
    okoo 800 milionów pln) z miliarda pln, który by dostali...

    W Ameryce miasto Detroit zbankrutowało kilka miesięcy temu.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Detroit

    w 2013 roku ogłosiło upadłość

    Czy Białystok przekroczy wiadomy próg -- tego nie wiem...
    [tego wolę nie wiedzieć i o tym wolę nie myśleć]

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1