eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSystem w mBanku...Re: System w mBanku...
  • Data: 2023-06-23 22:18:54
    Temat: Re: System w mBanku...
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2023-06-23 o 18:38, Dawid Rutkowski pisze:
    >
    > O ile jeszcze gdzieś się trafiają frajerzy udostępniający mtransfer.

    Nie pamiętam zakupu z Allegro którego nie mógłbym opłacić mtransferem (z
    KK żony).

    > (a taki milek pozwala nawet płacić blikiem z KK, hmm, może citek też, ale nie
    jestem pewien).

    Może się w końcu zainteresuję tym blikiem. Czy bez żadnej aplikacji się
    obejdzie?
    Jak się nie obejdzie to może zdecyduję się na instalowanie jakichś
    aplikacji na telefonie.
    Cop jakiś czas widuję informację, że tam, gdzie się je pobiera (??? -
    nie wiem) znaleziono ileś naście/dziesiąt zawirusionych aplikacji.

    > A zastanawiałeś się, dlaczego mbąk tak chętnie udostępnia darmowy mtransfer z karty
    kredytowej?
    > Bo sprzedawca płaci mu od tego 2%.

    Myślałem, że opłaty za szybkie płatności są mniej więcej jednakowe.
    Skoro, jak piszesz, inni pozwalają blikiem z KK to można podejrzewać, że
    muszą mieć porównywalne warunki do mbanku.

    > No tak, ale płacenie za to 10zł, gdy możesz mieć za darmo - to o 10zł za dużo, >
    albo też nieskończenie razy za dużo, lub wręcz minus nieskończenie -
    bo mógłbyś
    > dostać od banku parę stówek, zamiast płacić mu 10zł ;P

    To jest bardzo trafiający do mnie argument :) Serio.
    Ale od jakiegoś czasu bywam tępiony za 'węża w kieszeni' i robienie
    przez to problemów.
    Na przykład ja nie stanę na płatnym parkingu - wolę pójść 3km pieszo (na
    zdrowie mi wyjdzie). Skutek jest taki, że nawet nie umiem tego automatu
    za bardzo obsłużyć - robiłem to może 3 razy w życiu. Szczególnie, że
    zazwyczaj nie mam ze sobą okularów.

    Koronny argument jest taki - wystarczy raz zrezygnować z 1L lodów (w
    osiedlowym sklepiku po 27zł) i w ten sposób zaoszczędzić na opłaty za
    kartę na 2.7 x 5 = 13,5 roku (bo karta jest na 5 lat).

    Dlatego staram się racjonalnie do tego podchodzić, a nie na zasadzie
    bezwzględnej skrajności.

    > Chyba że masz wyłączone zgody na marketing - to warto włączyć, przynajmniej ten
    elektroniczny.

    Konto u nich służyło (do 2021) tylko do spłaty KH. A teraz przelewamy
    tam co miesiąc 1k bo to jest warunek bezpłatności. Można by zmienić na
    inne, ale wtedy stracić teoretycznie darmowe wypłaty z bankomatów (które
    jak się okazało są darmowe pod warunkiem składania reklamacji).
    Właśnie mi się przypomniało, że kilka dni temu żona miała coś tam
    wypłacić kartą - trzeba sprawdzić czy nie szarpnęli i znów reklamować.
    Problem - można kiedyś zapomnieć.
    Santander co jakiś czas przysyła mi SMS-y "Panie Piotrze,.... i dalej
    nie wiem o czym tam się rozpisują" i nie załącza do nich informacji jak
    to cholerstwo wyłączyć :)

    > Ja tam tyle nie wydaję - żona owszem (kwotowo, a sztuk transakcji to w setkę idzie
    pewnie).
    > Stąd wspomnienie o możliwości załatwienia warunków bezpłatności za pomocą karty
    dodatkowej
    > np. właśnie dla żony - a jest to chyba unikalna cecha kredytówek santandera.

    Ja miałem KK mBanku i w podobnej sytuacji nie umiałem załatwić warunków
    bezpłatności, dlatego przeszedłem drogę przez mękę aby dostać wieczyście
    darmową Simplicity i zrezygnować z KK mBanku.

    >> A hydraulika google mi znajdzie i bez KK.
    >
    > Ale zapłacisz mu - a tu masz za darmo przyjazd i robociznę, płacisz tylko za
    materiały.

    To nie wiedziałem.
    Od prawie roku mam problem z odpływem z umywalki w kibelku. Woda stoi.
    Sprężyną (musi być cienka) dowierciłem się do 2.7m i dalej ni w ząb. Do
    pionu jest nie więcej niż 1.2m - co ci magicy co mi 30 lat temu kładli
    kafelki tam wykombinowali to się pewnie dowiem jak zrobimy remont.
    Wychodzi na to, że poskładali ze wszystkich kawałków rur co im w ręce
    wpadły jakiś labirynt.
    Wezwałem hydraulika. Miał maszynę do wkręcania sprężyny, ale na za grubą
    sprężynę - on wszedł tylko 40cm.
    Też nie zapłaciłem :)

    Szukając na Allegro uzupełnienia do 40zł natknąłem się na taki pistolet
    pneumatyczny do przepychania rur. Pomogło, ale na jakiś czas. Zbieram
    się od kilku miesięcy aby znów strzelić w tę rurę.

    > Ale zgubić nowy telefon można. Albo mogą ukraść.
    > Oczywiście to nie utrata dorobku życia, ale czy nie miło byłoby w takim wypadku ten
    np. 1k odzyskać?

    Nie miałem nigdy KK z takimi funkcjonalnościami. Moje dotychczasowe
    doświadczenie jest takie, że uzyskanie KK jest w moim przypadku
    uciążliwe - szkoda mi czasu.

    > Stosujesz wyparcie - piszesz, ze nie potrzebujesz tego, co mógłbyś dostać za darmo,
    > zamiast płacić mbąkowi.

    Być może.

    > W pełni rozumiem niechęć do dostarczania papierów - bawiłem się w to i śmieszne
    jest to raz,
    > potem zaczyna denerwować i lekko się chwieje bilans zysków i strat,
    > ale warto korzystać z tego, że ma się konto w banku, bo potrafią sporo oferować,
    > tylko trzeba wiedzieć, gdzie zajrzeć.
    > Pewnie teraz już po ptokach, nawet jak masz "klika" w santandeze, bo już wtopiłeś z
    mbąkiem
    > i jesteś uwiązany koniecznością wydawania tych 10k rocznie ich kartą - albo stratą
    10zł ;P

    Ale nie miałbym przezroczystej karty :)

    > santanderowa platyna ma cyferki i literki wypalone laserem ;>

    Zajrzę tam kiedyś.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1