eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRe: Szansa na odbicie ?. do Endriu › Re: Szansa na odbicie ?. do Endriu
  • Data: 2011-07-11 09:17:17
    Temat: Re: Szansa na odbicie ?. do Endriu
    Od: root <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 11 Jul 2011 10:49:08 +0200, Endriu napisał(a):

    >
    > Jeszcze raz powtarzam. Nic mnie w Łukaszence nie rajcuje oprócz tego, że
    > stara się on nie zadłużać swego kraju (przyszłych pkoleń). Gdyby kurwa choć
    > jedno ugrupowanie z bandy czworga (realnie sprawujące władze w Polsce) było
    > za tym postulatem głosowałbym na nie.
    >
    > Chciałbym oszczędzić młodym pokoleniom pętli zadłużenia po prostu aby miały
    > one lepszy start w życie niż ja.
    > Ja miałem przejebane na poczatku, ale jakimś cudem jakoś udało mi się wyjść
    > z opresji. Nie musiałem spierdalac za granicę aby zarobić na chleb. Ale było
    > blisko.
    >
    > I do dzisiaj mnie wkurwia, że pracownik hipermarketu mający jebać do 65 lat
    > za 1500 zł musi patrzeć na emeryta górniczego czy tam kurwa
    > policyjno-wojskowego który bierze w wieku 45 lat 3000 PLN emerytury.
    >
    > Mnie to po prostu wkurwia.

    Endriu skup się. Przecież zadłużanie to jest ten właśnie biznes. Ty ja i
    wszyscy w Europie żyjemy ponad stan. Wygłupiamy się i udajemy że jesteśmy
    lepsi. W rzeczywistości żyjemy na koszt murzynów kopiących bulwy na swoich
    poletkach.
    Wyobraź sobie, ze spłacamy dług i nie zaciągamy nowego. Wyobraź sobie, że
    robi to cały "cywilizowany" świat. Nie przetrwalibyśmy nawet tygodnia. To
    są zaszłości, których nie da się pozbyć pstrykając palcem.
    Wkurzasz się na nierówności. Ale te nierówności to pikuś, gdy porówwnasz
    nas do Bangladeszu. Kraj typu Białoruś, będzie Bangladeszem, jeśli nie
    wejdzie w orbitę "cywilizowanego" świata. Żaden Łukaszenko, nawet
    zakładając jego dobrą wolę, nie będzie w stanie sam utrzymać poziomu życia
    do jakiego już przyzwyczaili się Białorusini. Ten poziom życia jest
    utrzymywany za pomocą długu. Praca po prostu nie wystarczy. Praca wystarczy
    na miskę ryżu i kawałek mięsa raz w roku. Sytuacja w której nasza
    mniejszość korzysta z pracy miliardów biedaków jest tabu wśród ekonomistów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1