eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTVN24 - PILNE! Szukam nabitych w butelkę przez Provident PolskaRe: TVN24 - PILNE! Szukam nabitych w butelkę przez Provident Polska
  • Data: 2007-08-06 11:29:05
    Temat: Re: TVN24 - PILNE! Szukam nabitych w butelkę przez Provident Polska
    Od: Koriolan <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mithos napisał(a):
    > swen napisał(a):
    >> Z tym zdaniem sie zgadzam! Banki dysponuja armia prawnikow, umowy sa
    >> nieczytelne, zawile, niezrozumiale.
    >
    > Umowy sa czytelne tylko trzeba umiec je czytac. Nie umiesz ? To masz
    > pecha. Zreszta tez mozesz sobie zatrudnic armie prawnikow, w czym problem ?

    Chyba kołaczą Ci się w głowie echa weekendowej imprezy.

    >
    >> Nalezy tez powiedziec o sadownictwie, ktore w Polsace, niestety, jest
    >> pod bardzo mocnym naciskiem decydentow zarowno tych rzadowych jak i
    >> finansowych.
    >
    > ? :) Bzdura nad bzdurami. Akurat sedzia sie nie przejmuje zadnymi
    > naciskami (co czesto widac nawet teraz w roznego rodzaju orzeczniach
    > sprzecznych z oczekiwaniami wladzy). A czesto osobe, ktora wystepuje bez
    > zawodowego pelnomocnika traktuje bardziej ulgowo zwlaszcza w sytuacji
    > szary obywatel vs wielka korporacja.

    Bredzisz jak poparzony.

    a) od kilku lat obowiązuje zasada ( ma swoją nazwę, koncyliarności sądów
    czy jakoś tak) , że sąd nie szuka prawdy obiektywnej tylko ocenia dowody
    przedstawione przez strony. A bez znajomości procedury - czyli bez
    zawodowca zaprawionego w bojach na sali sądowej- możesz mieć dowody ale
    okaże sie, że miałeś je przedstawić 15 minut temu, tu zrobiłeś bład w
    formularzu, tu nie wpisałęś czegoś.. dowodu wg sądu nie ma. I jesteś
    ugotowany. Na ulgowe traktowanie możesze ewentualnie liczyć w sądzie
    rodzinnym.

    b) wg mojego kolegi sędziego- sędziowie najbardziej przejmują się
    STATYSTYKĄ. Ile orzeczeń/ wyroków wydali, ile im uchylono i wróciły itd.
    Oraz nakładem pracy. Jak sprawa wygląda na zawiłą, pozwaną stroną jest
    duża firma (wide BANK) którą stać na dobrego prawnika, tudzież sędzia
    nie ma zadnego pojęcia o przedmiocie sporu- to najlepiej dla niego jest
    odrzucić pozew bądź wydać wyrok zgodnie z oczekiwaniami tej silniejszej
    strony. Aby tylko nie uchylono im wyroku w kolejnej instancji, nie
    trzeba było pisać długiego uzasadnienia itp.

    c) w połaczeniu z b)
    ta sama kwestia występuje gdy spór dotyczy np techniki ( odszkodowania
    samochodowe, naprawy, gwarancje, kwestie patentowe itp) finansów- sprawy
    z bankami czy ubezpieczycielami. Celują w tym niestety kobiety- o
    technice i finansach nie mają pojęcia i często nie chcą mieć.
    Inna sprawa że rozrzut spraw jest bardzo duży a sędziowie otrzymują je
    "z numerka" -wiec nie ma szans aby sędziowie "specjalizowali się" w
    poszczególnych typach spraw.

    Pozdrawiam

    Michał



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1