> > Tzn. jak robisz spłatę KK BPH ze swojego ROR w Sez@mie BPH, to Ci z RORu
ubywa i
> > od razu na KK przybywa, a nie "jutro po szesnastej" czy jakoś tak?
>
> Przecież jest napisane, że taka wpłata jest widoczna na drugi dzień. I
> nie po 16, tylko po 6 (czy tam 7).

Przyznam, że nie nadążam za Twoim błyskotliwym tokiem rozumowania i nie bardzo
widzę związek Twojego postu z moim.

Napisałem:
> I tak, jak się zastanowię, to to jest coś co mnie najbardziej wk!@#$% w
>Sez@mie
> banku BPH: za cholerę nic się nie bilansuje :-(
Czyli tłumacząc jak krowie na rowie: wyraziłem swoje subiektywne (jako klient,
bo ja zawsze piszę ja ko klient) odczucie, że pewna funkcjonalność Sez@ma, a
raczej jej brak, mi się nie podoba.

Następnie podałem przykłady takiego zachowania:
> Tzn. jak robisz spłatę KK BPH ze swojego ROR w Sez@mie BPH, to Ci z RORu ubywa
> i od razu na KK przybywa, a nie "jutro po szesnastej" czy jakoś tak?

A ty mi na to:
> Przecież jest napisane, że taka wpłata jest widoczna na drugi dzień. I
> nie po 16, tylko po 6 (czy tam 7).

I co z tego, że jest napisane?
Idąc Twoim tokiem rozumowania: jak czytasz gazety, cokolwiek, to wszystko o czym
czytasz, co się dzieje, Ci się podoba, bo przecież to "jest napisane"?
To właściwie ja już raczej nie mam żadnych pytań.

A tak na koniec, to wyłożę Ci się jak na tacy.
Żeby jakoś ułatwić Ci pewne przemyślenie, to wyznam, że przez większość czasu
mojego pisania na grupie pracowałem dla jednego z banków.
Googlnij i zgadnij, dla którego.
A potem wczytaj się i wyczuj _subtelną_ różnicę w naszym podejściu do pewnych
spraw.

--
Pozdrawiam,
Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl