"J.F." 53b58105$0$2371$6...@n...neostrada.pl

> Panstwo to nie tyko przyjemnosci, panstwo to tez obowiazki i aparat przymusu.

Powiadasz, że od czasu do czasu trzeba wyprowadzić żołnierzy na
ulice i postrzelać do nołplisów? ;) A może tylko pałami obić
obywatelskie xupska? (aby obywatel nie zapomniał o tym, kto
tu rządzi i co jest grane)

> Jak sie tego nie rozumie, to sie konczy pod zaborami :-)

Carowie lubili przymus -- kończyli zwykle źle. Podobnie
obalono masę innych tyranów. Putin zyskuje coraz więcej
sympatyków -- prowadząc politykę łagodności.

>>Uważasz, że Chris94 naprawdę zagrażał integralności państwa?

> on jeden moze nie, ale jakby tak wszyscy sie spozniali z placeniem podatkow i
deklaracjami ...

To co by było? Stawiam na to, że gdyby wszyscy spóźnili
się o rok -- byłoby źle, ale IMO on nie spóźnił się o rok,
ale o 2 dni.

Przypomnę Ci, że USy z zasady nie naliczają (przynajmniej do
niedawna tak było) odsetek karnych, o ile nie przekroczą one
6 pln, a to oznacza, że takie pieniądze nie potrafią wyrządzić
krzywdy państwu.

Zauważ też, że w razie czego ;) urzędnicy proponują podatnikowi
wykazanie się niezaleganiem -- czyli nakłaniają do współpracy
po dobroci, nie siłą. Siłę państwo rezerwuje wobec tych, którzy
stanowią poważne zagrożenie.


Co to za bank, który dobija za jednodniowe spóźnienie?! Nawet
państwo ukróciło opłaty karne za brak minimalnej spłaty KK.
Jak więc możliwe, że państwo jest tak delikatne wobec ,,źle
czyniących'' bankom a tak srogie wobec ,,źle czyniących''
państwu?


> A tak to dostal umiarkowanej wysokosci mandat, zeby sie wiecej nie spoznial :-)

Spóźnił się z wpłaceniem podatku wysokiego na około 500 pln
(na tej grupie nie ma bogaczy a rzecz dzieje się dość dawno)
o 2 dni, za co został ukarany 10%?! To lichwa -- państwo
tępi praktyki lichwiarskie?...


A może Chris miał zapłacić 50 kpln i spóźnił się o rok? ;)
Państwo nie tylko zezwala na spóźnianie się bogatym, ale
nawet prolonguje podatki bogatym, gdyż bogaci ,,czynią dobro''? ;)
Nawet wspiera bogatych, gdy ci zachwieją się.




>>Ile wylewa się pomyj na JKorwinaM -- a zauważ, że wg niego
>>powinnością państwa jest obrona obywateli, nie zaś dybanie
>>na nich i pozbawianie obywateli ich zarobków czy ich majątku.

> Nie mowie nie, ale podstawa do obrony sa podatki,

I tak, i nie. Co z tego, że podatnicy wpłacą biliony, jeśli
Sikorscy je przejedzą, przez co nie wydadzą na obronę kraju?

> a osob oszukujacych na podatkach nigdy nie zabraknie.

On nie oszukał -- spóźnił się z zapłaceniem i dobrowolnie przyznał
się do tego. Naraził państwo na stratę 500 pln * 4% (wg Ciebie taki
jest roczny koszt pozyskania forsy przez państwo) * 2 dni / 365 dni...

5pln*2/365=0,027397260273973 pln niespełna 3 grosze

Zauważ, że więcej kosztuje praca urzędnika polegająca na
zastanowieniu się nad tym, czy to już przestępstwo, czy
tylko występek. ;)



Pewnego dnia Chris (w dwóch równoległych światach)
stanie jako żołnierz na straży granic RP i wówczas:

() Chris ukarany powie sobie w duchu: ,,sram na taką ojczyznę''
i widząc wroga, długo będzie szukał odpowiedniego zachowania,
a być może nawet długo będzie zastanawiał się nad tym, czy
aby na pewno ma do czynienia z wrogiem, a nie z bliźnim.... ;)

() Chris nieukarany powie: ,,Polska mnie broni, a że na to
zbiera podatki, to po prostu konieczność'' i zaangażuje
się w obronę Ojczyzny.


Ile traci BZWBKKB na spóźnieniu się z wypłatą orzeszków lub na
szukaniu dziury w całym -- a to konto niefirmowe, a to pani Jadzia
zaspała, a to brak krzyżyka? Państwo także musi kalkulować zyski
i straty związane ze swym dziwnym ;) postępowaniem.



Wszyscy mądrzy ludzie (nawet Pisno Świete o tym mówi) wiedzą
o tym, że władza łagodna jest skuteczniejsza niż sroga.

> Wiec kontrole i terminy musza byc.

O widzisz! Gdyby Chris spóźniał się notorycznie -- US mógłby nasyłać
na niego kontrole, :) aby zachęcić ;) go do terminowej współpracy. :)

>>Najbiedniejszy emeryt czy rencista dostanie obecnie
>>podwyżkę swego uposażenia wynoszącą 17 pln -- a wg
>>Ciebie 50 plnów kiedyś to mało?

> te 50 pln kiedys, to na dzisiejsze gdzies miedzy 100 a 200zl.
> 200zl mozna zaplacic za gadanie przez telefon podczas jazdy samochodem

Taki kierowca stwarza poważne zagrożenie, co jest często wykazywane,
zaś spóźnialski nie stwarza żadnego, o ile nie spóźnia się zbyt mocno.
Państwo wie, że jeśli chce mieć klienta do 25 dnia miesiąca, musi
terminem ustalić 15 dzień miesiąca... Ci, którzy spóźnią się o parę
dni, nie stworzą problemu, a ci, którzy spóźnią się o więcej niż
o 10 dni -- nie będą marudzić w czasie przyjmowania kary...



Kilka dni spóźnienia to nic dla państwa -- ani odsetek państwo za
to nie chce, ani nie może czasami otrzymać terminowo z uwagi na
świąteczne dni -- gdy terminem jest sobota, a poniedziałek po
najbliższej niedzieli jest ustawowo wolny (Wielkanoc chociażby)
US może otrzymać forsę z dużym ;) opóźnieniem.



Mam nadzieję, że nie reprezentujesz swoich poglądów, ale droczysz
się, aby zachęcić mnie do wykazywania, iż zachowanie państwa
srogiego jest absurdem prowadzącym do wywrotki tegoż państwa.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....