> BTW jak jest sens przesylania pieniedzy miedzy wlasnymi ROR-ami?

Np. W Ing Śląski udzielili mi kredytu bez problemu przyjmując jako gwarancję
cesję obligacji skarbu państwa
a w BPH jetem juz dawno i mam tam długą i bardo dobra opinię oraz obroty.
W sumie idioci bo na podstawie tej opinii, obrotów i wspomnianej cesji, ING
załozył mi rachunek i natychmiast udzielił kredytu do 50 000 zł (tzw.
pożyczka odnawialna) Odsetki płace tylko od wykorzystanego limitu.
BPH chciał mi udizelić kredytu ale na warunkach procentowych gorszych o 2,5
pkt i od razu wszystko a to minie nie intersowało.
stąd dwa RORy.

> Hm, mozesz zlecic przelew na nastepny dzien,
Wiadomo sprawa gardłowa, VAT lub inne zobowiazania i jestem zaintersowany
jak naszybszym dotarciem pieniedzy do odbiorcy.

>lub dokonac wplaty gotowkowej na rachunek wierzyciela.
Nie próbowałem. Czy moge dokonac takiej operacji jeżeli wierzyciel ma konto
w innym banku?

> prowizje za wplate gotowkowe trzeba bedzie zaplacic.
Jasne

Aby ograniczyć koszt wpłacanych pieniedzy do kasy banku pobieram zaliczkę z
kasy firmy. Wpłacam na mój ROR (wpłata bezprowizji) a nastepnie oddaję
zaliczkę firmową przelewając z RORu na rachunek firmowy.
Przy naszych obrotach gotówkowych daje to kilkaset zł oszczednosci rocznie.

Banki kombinują jak nas wykiwać no to my musimy kombinować tak aby być
wykiwanym jak najmniej.

Podam inny przykład:
Musiałem wymienić 4000$ na złote. Poszedłem do "mojego" BPH i zażądali 2%
prowizji od transakcji wymiany czyli 328 zł !!!!
W WBK dokonałem wymiany i zapłaciłem 46 zł.prowizji.
Okazuje sie jednak, ze w BPH też jest droga o której nikt z ich pracowników
mnie nie poinformował.
Zakładasz w BPH rachunek walutowy, wpłacasz i wymieniasz bez prowizji i
przelewasz na rach złotowy.
Lekko skomplikowane ale mozliwe.
Tylko poco kazą nam kombinować?

> O to chyba nie musisz sie martwic ;). Banki sobie jakos poradza w tymi
> dodatkowymi zyskami i jakos je zagospodaruja ;).

Tak tak, swoją nadpłynność pozwolą rozkraść znajomym lub pozyczą nieznajomym
czyli nam na lichwiarskich warunkach.

A właśnie:
Lichwa,

1) przestępstwo uregulowane wg kodeksu karnego, polegające na wyzyskaniu
przymusowego położenia innej osoby przez zawarcie umowy nakładającej na tę
osobę obowiązek świadczenia rażąco niewspółmiernego w porównaniu ze
świadczeniem wzajemnym.

2) pobieranie nadmiernych - niedozwolonych przez prawo - odsetek od pożyczek
pieniężnych w transakcjach pomiędzy osobami fizycznymi. Przesłankami jej
istnienia może być niedorozwój systemu bankowego, ostre ograniczenia w
dostępie do kredytów bankowych oraz wykorzystywanie przymusowej sytuacji lub
braku doświadczenia dłużników.

Całokształt tego psuje tylko tekst _niedozwolonych przez prawo_

I o to chodzi.
Dlaczego prawo mojego kraju pozwala na lichwiarskie warunki.
Cichy