MK napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Troche przesadziles, w najlepszym przypadku sad moglby nakazac zawarcie umow
>opartych na podstawie np. stawki WIBOR + marza. Wysokosci marzy sad raczej
>nie ustali. Nie bedzie tez zakdnych odsetek, bo wyrok wejdzie w zycie
>dopiero jak sie uprawomocni, wiec gdyby nawet ktos chcial to przeniesc
>wstecz to musialby wystapic do sadu przeciw bankowi. Bedzie to latwiejsze ze
>wzgledu na mozliwosc wykorzystania pozwu zbiorowego, ale wcale to nie
>gwarantuje wygranej.
>
>Chyba poprosze UOKiK o interwencje w sprawie bufetu w moim zakladzie pracy,
>bo za litrowa cole musze zaplacic 5,20. W hilermarkecie 2,5litrowa kupuje za
>4,80. Powinni sie zwiac za nich bo za duza marze maja i jest ona oparta
>tylko na decyzji kierownika.


UOKiK pozywa również za niesprecyzowane warunki mozliwości zmiany
warunków umowy. I tu może mieć częściowo rację.
Czepia się jednak np. mozliwości zwiekszenia zabezpieczenia przy
pogorszeniu zdolności lub spadku wartości zabezpieczenia. Jak wpiszą
kolejne sformułowania do klauzul niedozwolonych to zamiast mieć
możliwość więcej wymagać od klientów z ryzykownymi kredytami,
to wiedząc, że nie bedą mogli żądać zwiększenia zabezpieczenia,
zaczną wymagać dużo wiekszego już przy udzielaniu kredytów
od wszystkich. Czyli wszyscy kredytobiorcy poniosą konsekwencje.
Taka komuna...
Jak tak dalej pójdzie, to może lepiej sporządzić listę klauzul
dozwolonych? Krótsza bedzie...
Jeżeli w umowie oprocentowanie jest zmienne (trudno żeby było
stałe przy kredycie na więcej niz kilka lat) to można je zmieniać
i nie jest to zmiana umowy.

Arek