W dniu czwartek, 18 stycznia 2018 22:02:14 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 18 stycznia 2018 21:55:02 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski
napisał:
> > Właściciel jest - nieruchomość należy do masy spadkowej, której właścicielami >są
spadkobiercy w udziałach wg testamentu i/lub dziedziczenia ustawowego.
>
> Kto ile i co dziedziczy ustalić musi dopiero sąd
Nie jest tak źle.
Udziały w spadku są jasno określone - jeśli jest testament to wg testamentu, jak nie
ma, to wg dziedziczenia ustawowego - oczywiście biorąc pod uwagę ew. odrzucenia
spadku, co sprawy nie upraszcza gdy są dzieci małe...
I sąd najpierw potwierdza udziały - czyli to, co się minimalnie należy każdemu
spadkobiercy oraz co go maksymalnie obciąża.
Dopiero potem jest dział spadku - i tu, jeśli spadkobiercy są zgodni, nie trzeba
sądu, wystarczy notariusz, jeśli w masie jest nieruchomość.
W dziale ustalane jest, kto bierze konkretne rzeczy i kto ew. spłaca które długi.
Jeśli spadkobiercy są zgodni to ostateczny dział może być zupełnie inny niż udziały w
masie.
Przyjrzyj się temu, może Wam to sporo czasu i kosztów oszczędzić.

> > W takiej sytuacji odszkodowanie zapewne też pójdzie do masy spadkowej.
>
> Czyli zostanie wypłacone za kilka lat?
> A np naprawę uszkodzonego przez wiatr dachu trzeba sfinansować teraz;)

Naprawiasz z masy spadkowej - jak Ty zapłacisz, to w masie pojawia się dług wobec
Ciebie, oczywiście jak masz zgodę na naprawę od innych spadkobierców - masakryczne
wymaganie przy sprawach przekraczających zwykły zarząd rzeczą wspólną :(
Ale rzeczywiście - łatwo stwierdzić, że odszkodowanie wejdzie do masy spadkowej, ale
nie odpowiem, kiedy można się spodziewać wypłaty...