W dniu środa, 9 stycznia 2019 00:04:37 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:

> > żaba to dawny BZWBK a obecnie Santander
>
> A właściwie to skąd ta żaba? Bo zielone? BNP Paribas też był.

Tzn. BNP był zielony? Czyli już nie jest? Bo raczej ogólnie istnieć to istnieje,
nawet do pierwszej szóstki trafił (tzn. nie dlatego, że jest szósty, bo akurat z ing
równo idą na pozycjach 5 i 6, tylko po łyknięciu raifiego nie ma już tak, że jest
pierwsza piątka i druga piątka, a właśnie pierwsza szóstka, potem spora dziura, i
cztery banki dopełniające pierwszą dziesiątkę, choć citek na 10. miejscu mocno
odstaje, a będzie jeszcze mocniej, jak mille łyknie eurobank, a getout połączy się z
ideą).

Ale i tak jego zieloność jest niczym w porównaniu do zieloności żaby - szczególnie w
oddziałach na zachodzie, gdzie zielone marmury i miedziane poręcze ;)
Choć rzeczywiście są nieco niekonsekwentni, jak już czerwony pasek na dole logo mieli
to remontowane oddziały robili bardziej na szaro (wcześniej był na zielono plus
kontuar godny przedwojennej apteki) - ale teraz znów przerabiają na mega czerwono,
wczoraj zajrzałem przez drzwi do tego "mojego", czerwono jak w piekle. Tzn. to był
ten "klasyczny" wbk, bo obok domu mam też "post-db", tam póki co w wystroju wnętrz
(poza strojami służbowymi dla pań - bardzo na plus ;) zmian nie ma, jedynie zmienili
godziny otwarcia - strasznie kretyńsko, bo było 9-17, a po drugiej stronie kładki w
"klasycznym" bodajże 10:30-18:00, a teraz jest 10-17:30.