eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?Re: W Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?
  • Data: 2004-02-12 07:11:24
    Temat: Re: W Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?
    Od: "GARDU" <g...@W...interiaATUKROPKE.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kredytobiorca" <k...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:4254.00000880.402ac620@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > Użytkownik "kredytobiorca" <k...@o...pl> napisał w
    > > wiadomości news:4254.00000467.4029f4e1@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > > Prosiłem o radę w temacie, o który pytam. Jeśli człowiek pyta jak żyć
    w
    > > > chorobie, to proszę sobie darować odpowiedzi typu "trzeba było nie
    chodzić
    > > bez
    > > > czapki". To niczemu nie służy.
    > > > Kolegę szanuję i proszę o to samo.
    > >
    > > Jesli przchodzimy na ten poziom dyskusji to dalej sie upieram, ze chory
    > > czlowiek nie powinien wychodzic bez czapki - nawet jesli juz to robil.
    Czyli
    > > po mojemu lepiej wyjasnic sprawe i prosic o restrukturyzacje (bank
    pojdzie
    > > na to, bo to dla niego jest lepsze niz perspektywa dlugiego
    windykowania) -
    > > nie o konsolidacje (to zupelnie inne byty), chyba ze naprawde liczysz na
    to
    > > ze organizm jakos to wytrzyma (nagle znajda sie jakies pieniadze na
    splate
    > > pozostalych zobowiazan).
    >
    > Powtarzam - to nie temat tej dyskusji.

    Całosc Twoich problemow to temat do dyskusji, bo jesli sie nie ma ogladu
    calosci to nie mozna dobrze doradzic.

    > [...] [negocjacje] A ja też nie mogę się już doczekać na kasę, która mi
    się należy - i też proszę
    > nie wnikać w ten temat, bo - jak poprzedni - jest dosyć rozległy.
    > Mówiąc w skrócie i podsumowując te OT -> wyczerpałem już wszystkie środki,
    > wyjścia i sensowne rozwiązania.

    No i sie wyjasnilo - moje rady byly niecelowe, bo juz wykorzystane, ale skad
    mozna bylo o tym wiedziec ;-).

    Zreszta za bardzo wszystko odbierasz jako atak na swoja osobe i nie czytasz
    tgo co zostalo napisane. Streszcze:

    1. Negocjuj szczerze z bankami (okazalo sie ze juz to zrobiles, ale jeszcze
    nie jestes w stanie splacac mimo restrukturyzacji)
    2. Numer ze spłacaniem tylko jednego kredytu - zabezpieczonego wazna rzecza
    jest dobry tylko krotkoterminowo (zalezy jeszcze co dla kogo ozacza
    krotko) - wiec teraz znow wkraczamy na teren nieznany, bo to tylko ty lub
    pan B. moze wiedziec jak szybko (spodziewasz sie) dostaniesz kase "ktora ci
    sie nalezy".


    Na tym proponuje skonczyc temat, chyba ze ktos wpadnie na jakies nowe
    pomysly.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1