Krzysiek <K...@w...pl> wrote:
> Roznica oprocentowania miedzy USD a Euro jest dosc duza, a zlotowka ( tak
> mi sie wydaje ) jezeli oslabnie to zarowno do jednej jak i drugiej waluty.
> Roznica jest taka, ze kredyt w USD opiera sie o LIBOR natomiast w Euro o
> EURIBOR. Nie wiem, czy tutaj nie bedzie w przyszlosci duzych rozbieznosci.
> Kredyt o ktory pytam bylby na 8 lat. Moze warto zaryzykowac z USD ? Jak
> myslicie ?

ja mysle, ze EURo jest lepsze.
obserwacja kursow EUR i USD przed ostatni rok sugeruje, ze EURo slabnie
wobec dolara i osobiscie nie wierze, ze sie zdola umocnic
- zwlaszcza jak do UE (a w perspektywie do strefy EURO) dolacza takie
slabizny gospodarcze jak Polska i inni kandydaci.
USD raczej imho bedzie sie powoli umacniac wobec EURo co moze
spowodowac rekompensowanie roznicy w % roznicami kursowymi.
CHF tak jak i USD jest silna waluta i moze sie umacniac, Szwajcaria i USA
to bardzo silne gospodarki, a strefa EURO to nie tylko NRD, Dania i Fracja
- mozliwa jest EURoinflacja na duzo wyzszym poziomie niz w USA/Szwajcarii.

Ale nie jestem expertem w sprawach walutowych.

pozdrawiam

romekk