eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWalka z terroryzem a nasza prywatnośćRe: Walka z terroryzem a nasza prywatność
  • Data: 2009-08-23 23:08:14
    Temat: Re: Walka z terroryzem a nasza prywatność
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Clegan <c...@g...com> writes:

    > Zmienia jeśli zdania są wyrwane z kontekstu albo w tych innych
    > fragmentach jest coś co do teorii spiskowej nie pasuje.

    No stary, jesli znamy jakis fakt, to czy inne fakty moga ten nasz znany
    zmienic? Albo cos wiemy albo nie.

    > Gdyby istniał film pokazujący uderzenie 757 o Pentagon to natychmiast
    > setki "ekspertów netowych" stwierdziłoby że a to Boeing był za biały,
    > za szary, za duży, za mały, itp. itd. Czyli znowu mamy spisek.

    Aha. No wiesz, na to to ja wiele nie poradze.

    BTW: istnieje film pokazujacy samolot, ktory rzekomo nastepnie uderzyl
    w Pentagon. Byl pokazany tego samego dnia w TV. Problem w tym, ze 747
    rozni sie "minimalnie" od 757.

    >> Problem w tym, ze w Pentagonie zrobiono setki zdjec, oraz tysiace klatek
    >> filmu, pod kazdym praktycznie kątem. Pokazano takze (pozniej) fragment
    >> silnika. Problem w tym, ze zeby dobrze sfalszowac takie rzeczy, trzeba
    >> sie na tym dobrze znac, tego najwyrazniej zabraklo /.../
    > Wychodzisz z założenia, że to było sfałszowane - opinia Twoja czy
    > ekspertów ?

    Np. ekspertow domniemanego producenta tego silnika (RR jesli dobrze
    pamietam), ktorzy wykluczyli taka mozliwosc.

    > Podany przeze mnie film pokazuje jak się zachowuje samolot w zderzeniu
    > z betonową ścianą przy dużej (!) prędkości. Z niego naprawdę wiele nie
    > zostaje, a pisanie o wyjątkowej odporności silnikach można sobie
    > włożyć między bajki.

    Nie masz pojecia o czym piszesz. Obejrzalem ten film. Nie jest to tam
    pokazane, ale jak myslisz, jak wygladala ta sciana po tescie? Teraz
    obejrzyj sobie sciane Pentagonu zaraz po uderzeniu. Jakies wnioski moze?

    Silnik to po prostu ciezka kupa metalu. Przy duzej szybkosci (nie
    pamietam czy podawali az 800 km/h, ale niewiele mniejszej) to jest po
    prostu pocisk o sporej energii. Nie ma takiej mozliwosci by taki pocisk
    znikl bez sladu, nie czyniac niczemu praktycznie _zadnej_szkody_.

    Jest wiele zdjec, na ktorych jedynym widocznym fragmentem samolotu po
    katastrofie sa wlasnie silniki. A w tym przypadku - zgodnie z oficjalna
    wersja - przynajmniej jeden silnik zupelnie wyparowal, za to udalo sie
    znalezc wbity na iles tam metrow stozek dziobowy.

    Przykladowe zdjecia - stozek po uderzeniu ptaka, pierwsze lepsze
    z googla:
    http://www.fodnews.com/images/broken_nose_cone_000.j
    pg
    http://www.strangemilitary.com/images/content/952.jp
    g
    Twardy material, mogacy przebic np. wzmocniona "pancerna" sciane, samemu
    nie ulegajac calkowitemu zniszczeniu? :-) Bardzo smieszne.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1