eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWhat, if...? :) › Re: What, if...? :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!plix.pl!newsfeed
    1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.n
    eostrada.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: What, if...? :)
    Date: Wed, 18 Feb 2009 11:36:27 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 64
    Message-ID: <1po3jn2arj4v$.3vrito22v085$.dlg@40tude.net>
    References: <gne88n$vh$1@srv.cyf-kr.edu.pl> <gne9sc$2cdc$1@opal.icpnet.pl>
    <1s4yclmucu9xq.iqb5b25gccbh$.dlg@40tude.net>
    <m...@i...localdomain>
    <clzho49o9ldo$.2xapb00fa9kx$.dlg@40tude.net>
    <m...@i...localdomain>
    NNTP-Posting-Host: acoz21.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1234953916 18468 83.10.205.21 (18 Feb 2009
    10:45:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Feb 2009 10:45:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:475715
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 18 Feb 2009 02:25:00 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

    > Piekna bajka, rozumiem ze nie chcesz dowiedziec sie jak jest w
    > rzeczywistosci?

    Czemu bajka - nie dalej jak wczoraj czytałem wypowiedź producenta, który
    importuje komponenty, składa i eksportuje wyrób finalny i właściwie jest
    zadowolony, bo wzrost kosztów po stronie importu kompensuje wzrostem
    przychodu (złotówkowego) za sprzedaż produktu, opcjami buforuje wahania
    wynikające z terminu płatności, a spadające w Polsce płace obniżają koszty
    robocizny. Oczywiście - odżegnuje się od spekulowania opcjami.

    > Stary, po prostu prawie wszystko co jest importowane zdrozalo
    > mniej-wiecej tyle, ile waluty, za ktore sie to kupuje. Co to jest "nie
    > bardzo mocno" albo "bardzo mocno"?

    Jeszcze nie zdrożało tak jak waluty - raz, że importerzy mają jeszcze pewne
    zapasy, zależnie od branży, dwa, że rozsądnie stosowane opcje walutowe
    pozwalają im opóźniać podnoszenie cen (by nie dławić popytu). Ale
    niewątpliwie niektóre rzeczy drożeją równolegle z walutami - np. turystyka.
    Nie przeczę jednak, że ten okres przejściowy wkrótce minie i w tym roku
    wzrost cen dóbr importowanych będzie odpowiadał utracie wartości złotego.
    Na szczęście coraz więcej produkuje się u nas - np. praktycznie nie musimy
    kupować artykułów AGD, polska produkcja zapewnia chyba pełne pokrycie
    asortymentowe, a spadek popytu za granicą spowoduje sprzedanie większej niż
    dotąd części ich produkcji tu, na miejscu.

    > Tzn. masz na mysli laczna wysokosc depozytow czy oprocentowanie?

    Wolumen depozytów rośnie ponad przewidywania analityków rynku finansowego -
    tak wczoraj podawała chyba "Rz"

    > Ale jak ma pojsc dalej jesli Donald bedzie dawal np. 1e za 5zl. Tzn.
    > oczywiscie moze pojsc, ale dopiero jak Donald przestanie placic.

    Na szczęści Tusk szybko wycofał się z wczorajszych wypowiedzi i wykręcił
    kota ogonem, że nie będzie interwencji NBP w obronie złotówki, ale swobodna
    sprzedaż napływających środków unijnych. I efekt mamy od razu - złoty się
    koryguje.

    > Innymi slowy, teoretycznie te 5 zl jest gorna granica kursu, ale wcale
    > nie "przyciaga" kursu w tym kierunku. Przeciwnie, kurs powinien mniej
    > ambitnie zmierzac w tym kierunku, gdyz zmniejsza to potencjalna
    > wielkosc zyskow. Oczywiscie praktyka tym sie rozni od teorii czym
    > praktyczna interwencja od udanej. Akurat w naszym przypadku, kto wie.
    > Stara prawda jest taka, ze duzo latwiej jest sie bronic niz atakowac.

    Dobrze, że Soros o tym wszystkim nie wiedział, bo nieszczęsny umoczyłby na
    funcie i koronie szwedzkiej, a teraz Morgan - na złotówce
    Stara prawda jest taka, że jak bank ma miliard na spekulacje, to nawet nie
    musi się zanadto lewarować, żeby wymusić pożądany trend na małej walucie,
    jak PLN. A żaden bank centralny nie jest w stanie obronić się przed takim
    atakiem, czego dobitnym ostatnio przykładem jest rubel - mimo wpompowania
    160 mld w jego obronę kurs dołuje, a pieniądze interwenta zasilą konto
    spekulanta.

    > Wzgledna "slabosc" czy "sila" waluty to w ogole pojecia oderwane od
    > rzeczywistosci. Jak w ogole moze mowic o sile czegos, co jest glownie
    > dlugami? :-)

    W tym sensie, że nie jest ważne, czy waluta jest tak "słaba" jak jen, czy
    tak "mocna" jak funt, ale jak się zachowuje jej kurs względem innych walut

    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1