On Fri, 9 Sep 2022 19:20:54 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> <r...@k...pl> c...@4...com
>: Jest ponoć plan, że kasę od UE biorą tylko
>: zwolennicy opozycji i dzielą między siebie,
>
> Solidarnie spłacają wszyscy?
> (chyba teraz trzeba spłacać niezależnie od ewentualnego uzyskania)
>
>: a 6 bln od Niemców tylko pisowcy, a opozycji wara od niej.
> Niemcy odzyskują ,,ziemie odzyskane''?

Taa ...

>: Sądzę, że deal nieuczciwy ;) Ale zgadzam się na niego :D
>
> Zgadzasz, bo:
> - jesteś nieuczciwy
> czy
> - jesteś bezradny wobec tej nieuczciwości?...
>
> Niemcy nie mogą płacić tych (czy innych) reparacji bez końca.
> - niemieccy żołnierze odbudowywali zniszczone kraje jako niewolnicy Stalina

To im sie po prostu nalezalo :-)
A teraz sie nalezy ruskim.

Przy czym jest to w zasadzie przewidziane w konwecjach haskich ...
wiec z pewnym zdziwieniem czytam ostatnio, ze Niemcy wyplaca
odszkodowania byłym radzieckim jencom ..

> - Niemcy utraciły spore terytoria na rzecz Polski
> (Polacy nie mogą żądać zwrotu części Białorusi czy części Ukrainy)
> - Chyba wspomagali Polaków różnymi metodami,
> nie tylko podczas stanu Jaruzelskiego

W stanie jaruzelskim zachowywali sie bardzo przyzwoicie.

> Aby było jasne -- nie wiem, czy Niemcy powinni zapłacić kolejne reparacje
> Polakom. (nie rozstrzygam)

Zdaje sie, ze nie zaplacili zadnych, nie liczac terenow "odzyskanych".
Ale nie zaplacili zgodnie z ustaleniami - cztery panstwa miały odebrac
reparacje ze swoich stref okupacyjnych, a ZSRR mial częsc przekazac
Polsce.
ZSRR cos tam odebral, a jak sie nie podzielil, to juz nie Niemcow
wina.

A potem Bierut podpisal, ze wiecej nie chce ..

> Ale w dobre intencje JKaczyńskiego nie wierzę.
> Wg mnie teraz nie jest dobry moment (jest wspólna wojna przeciw Moskwie)
> na domaganie się tych reparacji od Niemiec i raczej ogólnie nie należy
> zbyt kategorycznie żądać... Raczej należy dążyć do dobrych [zwłaszcza
> dla Polaków] relacji polsko-niemieckich... Współpraca może dać większe
> korzyści niż ewentualne reparacje wymuszone... Czym wymuszone?...
> [charyzmą JKaczyńskiego, Abramsami, gospodarką?...]

Zawsze mozna probowac szczescia przed trybunalami miedzynarodowymi.

> JKaczyński niebezpiecznie prowadzi do kolizji, kłócąc Polaków
> z różnymi instytucjami i narodami:
> - spór z Izraelem o pozostawiony tu żydowski dobytek

O to akurat spor byl od zawsze, Kaczynski jedynie ubral "nie" w
ustawe.

> - spór z tymże Izraelem o głoszenie prawdy
> (tu akurat JK szybko ustąpił)
> - spór z Niemcami o reparacje
> - spór z Brukselą o sądownictwo
> - spór z Rosją o Smoleńsk
> - spór (nieudany) ze Skandynawami o jakieś prawa rodzicielskie

Jaki spor?

J.