Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hbs6da$tcr$1@news.interia.pl...
> MEA CULPA - AFERA STOCZNIOWA JEDNAK JEST!
> http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=
1&id=686
>
>
> "[...] Dotąd sądziłem, że "afera stoczniowa" jest grubymi nićmi szyta. Bo
> kto chciałby kupować w Polsce stocznie (i jeszcze płacić za to jakieś
> łapówki) żeby produkować w nich statki, skoro 12% światowej floty
> towarowej stoi obecnie bezczynnie u wschodnich wybrzeży Singapuru i czeka
> na lepsze czasy??? [...]".

Czytałeś dalej czy tylko to 1wsze zdanie?
Na poczatku miałem wrazenie, że Gwiazdowski to pisał na łące wśród ziół:

- zakaz prowadzenia w stoczniach działalności związkowej
- upoważnienie BGK do drukowania własnego pieniądza
- skłonić polskich armatorów by zamawiały w polskich stoczniach (wezwać
prezesa PŻM na dywanik i zagrozić, że się go "w..li" z roboty, jak się nie
posłucha.)
- wprowadzenia jakichś restrykcji w stosunku do Korei i Chin

I nie wiem czy załapałeś, że on sie nabija z idiotów:)
Ale chyba jestes zbyt bystry, żeby nie:)

cyt "Ale to wszystko oznacza, że afera jest. I to wielka. Nazywa się
socjalizm."

Piszemy to we dwie osoby tutaj od dawna.
Sprywatyzować całe to pasozytnicze badziewie w piz.... czym prędzej tym
lepiej.