>> Najlepiej pasowałby mi "hipoteczny na dowolny cel", podobno w jakimś
>> banku
>> ma już takie samo oprocentowanie jak typowo mieszkaniowy !

> Do zrealizowania, pod jednym warunkiem: zabezpieczeniem
> musi byc nieruchomosc oddana do uzytku. Wiec chyba odpada
> (no chyba, ze masz inna).

no tak, to odpada, ale chciałbym przypomnieć, że jest działka - duża i w
bardzo atrakcyjnym miejscu, posiada znaczną wartość, więc z tego wynika, że
powinienem szuka po pierwsze atrakcyjnego kredytu hipotecznego na "dowolny
cel"

> Niestety musisz brac kredyt stricte
> budowlany. I nieprawda jest, ze z kazdej bzdury musisz sie
> rozliczac. Procedury w ciagu ostatnich lat sie pozmienialy,
> warto sie zapoznac.

właśnie szukam, takich najbardziej liberalnych banków, jestem ciekaw jak to
jest, czego bank wymaga w waszych kredytach i czy robi jakieś kontrole ?
więc po drugie powinienem szukać ofert bez kontroli wydatków

> Nieprawda jest takze, ze jesli budynek
> ma czesc gospodarcza, to kredytu nie dostaniesz. Jednak
> poniewaz nie napisales ani slowa o proporcjach, wiec tego
> tematu rozwijac nie bede.

to odpada, część komercyjna przeważa, gdy będę chciał wykańczać część
mieszkalną, to wezmę na to kredyt typowo mieszkalny, jak wspominam o tym w
PKOBP na twarzy pani od kredytów pojawia się jakiś grymas, kiedyś chciałem
kupic dom z dobudówką komercyjną, normalnie szukali "dziury w całym" :)

Czyli podsumowując mam tylko 2 wyjścia, mniej kłopotliwym dla mnie byłby
"kredyt na dowolny cel".
Czy są jakieś obiektywne serwisy do wygodnego porównania oferty kredytowej ?