eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobieRe: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: krzysztofsf <k...@o...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
    Date: Sun, 21 Feb 2010 10:19:11 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 135
    Message-ID: <hlqtqm$9n6$2@news.onet.pl>
    References: <5...@n...onet.pl> <hljuvb$kp1$1@news.onet.pl>
    <2...@b...googlegroups.com>
    <hlq38h$eqo$1@news.onet.pl> <hlqj8n$eqj$1@inews.gazeta.pl>
    <hlqoip$9n6$1@news.onet.pl> <hlqr3s$52q$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.94.19.2
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1266743958 9958 80.94.19.2 (21 Feb 2010 09:19:18 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Feb 2010 09:19:18 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <hlqr3s$52q$1@inews.gazeta.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 100220-1, 2010-02-20), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:519130
    [ ukryj nagłówki ]

    kashmiri pisze:
    > krzysztofsf <k...@o...pl> had the courage to write:
    >> kashmiri pisze:
    >>> XYZ <j...@m...bin> had the courage to write:
    >>>> On 2010-02-20 12:34, bradley.st wrote:
    >>>>> On 18 Lut, 12:55, XYZ<j...@m...bin> wrote:
    >>>>>>
    >>>>>> Można zawsze gdzieś schować gotówkę. Np. w bucie pod wkładką.
    >>>>>
    >>>>> Ta rada mnie absolutnie rozwalila.
    >>>>>
    >>>> Przeczytaj sobie jeszcze raz pierwszy post i pomyśl chwilę. Czy
    >>>> nawet, gdyby istniało coś, co "oferuje usługę wypłacenia gotówki lub
    >>>> dokonywania płatności jedynie na podstawie np. loginu i hasła lub
    >>>> czegoś podobnego, weryfikacji swoich danych, oraz weryfikacji
    >>>> autentyczności podpisu itp.?", to gdy "jestem kilkaset km od domu,
    >>>> bez gotówki, dokumentów,komórki,karty płatniczej, czyli bez niczego
    >>>> i chcę wrócić do domu" będziesz biegał szukać oddziału WU lub
    >>>> oddziału banku? Co zrobisz gdy wylądujesz na zadupiu bez pieniędzy
    >>>> gdzie nikt nawet nie słyszał o WU? A nawet, jeżeli będziesz w
    >>>> mieście, to w jaki sposób będziesz się po nim poruszał, nie mając
    >>>> nawet na taksówkę. W tym kontekście, ta rada nie jest beznadzieja i
    >>>> w takim właśnie odpowiadałem. A dobrze schowany zaskórniak może dupę
    >>>> uratować.
    >>>
    >>> Jeśli nie zauważyłeś, pytanie nie brzmiało: jak nie zostać bez
    >>> gotówki - tylko: co zrobić, kiedy się już zostało bez kasy. Ale
    >>> dzięki za światłą radę, ludkowie na tym forum są tak przywiązani do
    >>> pieniędzy wirtualnych, że na pewno nikt by nie wpadł na Twój pomysł ;)
    >>
    >> Ogolnie sytuacja jest malo prawdopodobna, w sensie takim, ze mozna sie
    >> w niej znalezc w sposob wiazacy sie raczej z koniecznoscia
    >> skontaktowania np. z policja w celu zgloszenia kradziezy i tam mozna
    >> juz przejsc jakas procedure weryfikacyjna w celu wydania tymczasowego
    >> zaswiadczenia. pozostaje kwestia dotarcia z nim do oddzialu swojego
    >> banku i uzyskanie tam wyplaty srodkow umozliwiajacych powrot - co moze
    >> byc trudne i problematyczne. Ale bilet kredytowy chyba juz sie uzyska
    >> na kolei w ten sposob?
    >>
    >>
    >> Sadze, ze liczba klientow bankow znajdujacych sei czasem w takiej
    >> sytuacji jest tak znikoma, ze nieoplacalne jest szykowanie i
    >> utrzymywanie procedur mogacych obsluzyc tak nieliczne zdazenia.
    >
    > Chyba w naszym kraju identyfikację klienta "na hasło" stosuje: w
    > "oddziałach: tylko Wsternunion, a na partyline - wszystkie banki. Jeżeli
    > pierwsza opcja odpada, to trzeba rozważyć drugą (np. telefon do banku ->
    > zmiana adresu korespondencyjnego -> zastrzeżenie karty -> żądanie
    > przysłania nowej karty; itp.).

    A w miedzyczasie jesc i mieszkac trzeba:)

    Sadze, ze problem nalezy rozpatrywac raczej w kategorii "lessie wroc" -
    czyli jak zdobyc kase na powrot do domu.



    >
    >> Zastanowiwszy sie jeszcze nad problemem, doszedlem do wniosku, ze w
    >> formie takiej jak pisze autor watku, moze sie on zdazyc w efekcie
    >> ostrej sprzeczki z partnerem (ka) zakonczonej trzasnieciem drzwiami i
    >> odjazdem jednej ze stron, pozostawiajacej druga "tak jak stoi", bez
    >> pozostawionych w samochodzie srodkow.
    >
    > Ech, po co tak komplikować? Wystarczy że okradną cię w pociągu
    > dalekobieżnym. W Polsce to nadal normalka.


    Szukalem sytuacji w ktorej nie utracilismy na stale dokumentow (po
    prostu nie mamy ich przy sobie) i nie popelniono przestepstwa. Czyli
    policja pelnilaby role czysto "uslugowa". Googlajac stwierdzilem, ze bez
    stalej utraty dokumentow raczej sa nikle szanse na jakas pomoc.


    >
    >> Ale chyba i wtedy mozna sie zglosic na policje i bez wnikania w
    >> szczegoly przyczyn pozostawinia dokumentow uzyskac zaswiadczenie o
    >> tozsamosci?
    >
    > Ciekawe pytanie - również natury prawnej: czy policja jest władna
    > zaświadczać tożsamość obywatela?

    http://www.prawo.akcjasos.pl/index.php?option=com_co
    ntent&task=view&id=55&Itemid=44

    Wynika z powyzszego, ze raczej utrata - urzad gminy - zastrzezenie
    poprzedniego - traci on waznosc.

    policja jest w stanie zweryfikowac dane osoby zglaszajcej sie do niej
    bez dokumentow (odpytuja z informacji posiadanych w bazach danych),
    natomiast widze, ze problemem moze byc uzyskanie od nich potwierdzenia,
    nawet czasowego.

    Problem robi sie zblizony do tego, jaki rozwiazuja rozne elitarne szkoly
    komandosow przed swoimi kursantami - wysadzaja bez dokumentow na jakims
    odludziu kilkaset kilometrow od bazy i nakazuja powrot wszelkimi
    mozliwymi srodkami w przeciagu kilku dni.

    czyli bez dokumentow i kasy albo wracamy pieszo, zywiac sie wezami i
    zabami na wzor komandosow, albo autostop, podroz na dachch wagonow
    kolejowych itp :))))

    Jesli w danym miescie znalezlismy sie typowo turystycznie, bez
    zaczepienia u miejscowych w postaci czy to oddzialu firmy w ktorej
    pracujemy, czy tez innych znajomych, czy dokonanje wczesniej , gdy
    mielismy dokumenty rezerwacji i meldunku hotelowego, a nie chcemy czy
    nie mozemy uruchamiac procedur zwiazanych z kradzieza pieniedzy i
    dokumentow, faktycznie mamy problem.


    >
    >> Tak przy okazji, zastanawialem sie nad kontaktem przez udostepniony
    >> tel komorkowy (teraz takie rozmowy sa tanie, raczej pewne jet, ze po
    >> kilku podejsciach ktos udostepni swoj lub zadzwoni w naszym imieniu,
    >> jesli nie chce dawac aparatu do reki obcej osobie) i stwierdzilem, ze
    >> ja osobiscie mialbym problem, bo jedyne numer jaki pamietam, to
    >> wlasny komorkowy. Reszte mam zapisana w komorce :))
    >>
    >> Co do zaskorniaka w bucie, to w zeszlym roku ktorys z wystawcow kart
    >> emitowal reklame, w ktorej rozebrany do naga po wieczorze kawalerskim
    >> facet, wyciaga z buta swoja karte i robi nia po drodze kolejne zakupy,
    >> umozliwiajace dotarcie do swojego miasta oraz doprowadzenie sie do
    >> stanu i wygladu umozliwiajacego z marszu wejscie do kosciola i wziecie
    >> slubu
    >> :)))
    >
    > :D
    >
    >> czytalem o calkiem powaznych probach z bankomatami rozpoznajacymi
    >> odcisk palca. Jesli wejda kiedys w uzycie, problem bedzie rozwiazany.
    >
    >
    > Tja... kiedyś "dla jaj" położyłem palec na skanerze przy bramie
    > prowadzącej do więzienia w pewnym egzotycznym kraju. Otworzyło :)

    A w duga strone tez sie otworzylo? :))

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1