"xbartx" <b...@h...net> wrote in message
news:i2u5ql$o22$2@inews.gazeta.pl...
> Ja myślę, że trzeba mieć we wszystkim umiar i prawdopodobnie, nie ma
> złotych rozwiązań, więc trzeba wybierać i dopasować się w zależności od
> sytuacji.
> Reasumując - gotówka czy kk oto jest pytanie! ;)

no ale to bez sensu jest

sklep moze:

1. nie akceptowac karty - gotowka lepiej
2. akceptowac karty doliczajac oplaty - gotowka lepiej
3. akceptowac karty i miec rowne ceny - bez roznicy

pomijajac wymienione w blogu 'programy lojalnosciowe' to nijak nie jest sensowe
pobredzanie analitykow na dotowanie bogatych karciarzy przez gotowkujacych
biednych... cena jest skalkulowana tak a nie inaczej i nie ma dyskusji,
(watpie w rabat przy zakupach za dziesiat czy set zlotych, a to chyba
najwieksza czesc transakcji) jezeli jest drozej niz u konkurencji to sie
tam nie kupuje, jezeli tak samo czy taniej to przeciez nikt nic nie traci

a niech faktycznie zarabiaja na klientach placacych gotowka wiecej i dotuja tym
karty, ale czy np. przez wiekszy obrot (w dodatku skoro karciarze sa tacy bogaci
to pewnie celuja w wyzsze polki) nie spadaja im koszty w przeliczeniu na
jednostke produktu co jest odczuwalne dla wszystkich?