eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZ czym do TurcjiRe: Z czym do Turcji
  • Data: 2003-09-01 14:31:53
    Temat: Re: Z czym do Turcji
    Od: "Grzegorz Niedzwiecki" <n...@a...sggw.waw(wytnij-to).pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Właśnie wróciłem z podróży i byłem w Turcji. Korzystałem tylko z
    bankomatów. Pieniądze wybierałem Visą Electron z Millennium SA. A oto
    przykład:
    Istambuł 19-08-2003 50 000 000 TRL -148,68 PLN + 3,50 PLN prowizji
    Istambuł 18-08-2003 35 000 000 TRL - 98,49 PLN + 3,50 PLN prowizji
    Kars 21-08-2003 15 000 000 TRL - 42,50 + 3,50 PLN prowizji
    >
    > > Z moich doświadczeń dolary - są tam drugą walutą obiegową.
    Bankomatów
    > > sporo (przynajmniej w istanbule ;) - i nieźle wypadają wypłaty z
    nich.
    >
    > W 2000 r. bylem w Turcji i bywalem w miejscach nie-turystycznych.
    Korzystalem
    > m.in. z bankomatu polozonego przy zakladzie pracy. Produkowali tam sól
    z wody
    > morskiej, co polega na napuszczaniu wody morskiej do sztucznych lagun
    i
    > następnie czekaniu aż wyparuje. Pracowało tam kilkunastu ochroniarzy i
    jakaś
    > zupełnie nieznana mi liczba pracowaników (pewnie nie duża, bo woda
    jednak
    > paruje sama :). Obok bakomatu był też budynek parku (3 pracowników).
    Do
    > najbliższej wsi było ok. 6 km, do miasta (Izmir) ok. 30 km. U nas
    wtedy z
    > bankomatami było różnie i to mnie powaliło (obok bankomatu był automat
    > telefoniczny).
    >
    > Potem jednak mieszkałem kilka dni w turystycznie obleganej, ale jednak
    wiosce
    > (Pammukale) i bankomatu tam nie było, gdyż podobno ciągle go jacyś
    wandale
    > niszczyli. Trochę się zastanawiałem, czy to były rabunki, czy
    miejscowi
    > właśnie woleli kasować zagranicznych w USD itp. Ale to chyba były
    zwykłe
    > rabunki, bo we wsi były kantory - m.in. na poczcie, gdzie przyjęli mi
    100
    > koron duńskich. Czekałem z 10' aż gość sprawdził w olbrzymim tomie
    > kilkadziesiąt wzorów podobnych do tej mojej setki, zapewnie z
    najczęstszymi
    > fałszywkami. To też było niezłe przeżycie. Kurs wymiany przyzwoity,
    widełki
    > kupno/sprzedaż sporo poniżej 10%!
    >
    > Moim zdaniem do Turcji można więc jechać także z duńskimi koronami.
    Tylko w
    > największych miastach w najbardziej owczych turystycznie miejscach
    kursy w
    > kantorach bywają nieprzyjemne (i jest jeszcze commision). Chyba, że w
    ciągu
    > ostatnich kilku lat się pogorszyło... Nie tylko z powodów wyżej
    opisanych
    > uważam ten kraj za jedno z fajniejszych miejsc na urlop.
    >
    > Pozdrawiam
    > Szymon Bzoma
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1