Kamil Jońca pisze:

> Dołączam się do pytania. (O ile dobrze rozumiem słowa 'certyfikat
> cyfrowy')

Jeżeli chodzi o autoryzację czyli potwierdzenie to nie ma się co
czepiać, ale jeżeli chodzi o samą używalność już raczej nie bardzo. No
chyba, że tak jak w BPH dla wygody klienta cert trzymany jest na
serwerze w banku, tylko że wtedy to się mija z celem. IMO certyfikat
jest łatwiej uzyskać np skopiować bez naszej wiedzy w przypadku
token/komórka/lista szczególnie w przypadku komórki jesteśmy w stanie
bardzo szybko się zabezpieczyć zastrzegając numer. Skopiowany certyfikat
może sobie spokojnie gdzieś czekać aż do kompletu uzyska atakujący hasło.


--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski

"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"