eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZakupy których nie zrobiłem a zapłaciłemRe: Zakupy których nie zrobiłem a zapłaciłem
  • Data: 2008-08-12 16:08:50
    Temat: Re: Zakupy których nie zrobiłem a zapłaciłem
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3y732fful.fsf@maximus.localdomain...

    > A z punktu widzenia banku jaka roznice widzisz? Tzn. taka "na plus",
    > czyli ze trudniej kilka razy obciazyc karte "normalnie", bez
    > autoryzacji?
    >
    > Bo w druga strone to owszem, bank jest w stanie wykryc wielokrotne
    > obciazenia.
    >
    >> To chyba jednak nie to samo co obciążenie karty bez autoryzacji,
    >> całkiem inny mechanizm.
    >
    > Powaznie? Myslalem ze to jest jeden jedyny mechanizm. A co w nim
    > takiego calkiem innego?

    Poważnie.

    To w nim innego, że autoryzacja może się odbywać w momencie użycia karty, a
    nie w momenncie obciążenia rachunku karty, co jest już tylko techniczną
    czynnością i deterministycznym skutkiem skutecznego użycia karty. Z punktu
    widzenia banku przychodzące rozliczenie transakcji świadczy o tym, że
    wcześniej miała miejsce autoryzacja tej transakcji. To że ktoś wysłał kilka
    razy to samo obciążenie w żaden sposób nie jest winą banku, bo bank nie może
    wykluczyć możliwości, iż klient dokonał tego samego dnia wielu transakcji na
    tę samą kwotę.

    Ty z tego co rozumiem jak gdyby forsujesz ideę, że powinna istnieć jakaś
    kolejna autoryzacja w momencie kiedy przychodzi rozliczenie transakcji,
    czyli obciążany jest rachunek powiązany z kartą. Pytanie tylko co tu jest do
    autoryzowania i jaki miałoby to sens w standardowych sytuacjach.

    Dokonać próby obciążenia karty bez autoryzacji tak czy inaczej można w
    przypadku transakcji zdalnych na własne ryzyko tego kto ją obciąża. Tylko
    nie wiem co w tym jest nieoczekiwanego? W przypadku transakcji z obecnością
    fizyczną karty, zapewne można taką możliwość zablokować lub przenieść całe
    ryzyko takiego zdarzenia na sprzedawcę.

    To co się wydarzyło jest dla mnie sytuacją podobną co do zasady do
    "podwójnej blokady" nałożonej przez POS, na skutek błędu na łączach albo
    innego cudu. Zazwyczaj to się prostuje samo, bo nie przychodzą dwa
    obciążenia. Tutaj jednak poszło to dalej i przyszły wielokrotne obciążenia.

    Ty chyba utożsamiasz tę sytuację z czymś w rodzaju cudownego sposobu, który
    wymyślił bóg-wie-kto, aby skutecznie ignorować wymóg autoryzowania
    transakcji kartą. Czyli tak jakby ppodczas tej "awarii" ktos mógłby
    dokonaćjakiejś ttransakcji, która by przeszła bez autoryzacji.

    Zastanawia mnie poza tym czego byś oczekiwał od banku jako strategii
    obronnej przed takim zdarzeniem jakie własnie miało miejsce (czyli
    wielokrotne przesłanie tych samych obciążeń).

    marekz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1