> > Jak niektórzy wiedzą z autopsji jak bardzo upierdliwa i łamiąca
> > wszelkie
> > przepisy może być spółdzielnia mieszkniowa. Przez lata sie z nimi
> > gryzlem. Po
> > latach przyszla kara na nich z mojej strony :)
> >
> > Rozstalem sie z spoldzielnia na zawsze sprzedajac mieszkanie.
> >
> > Naszczescie mieli konto w bnaku, gdzie za przelewy miedzynarodowe
> > przychodzace
> > plata wysoka prowizje :D
> >
> > Codziennie przelewam 1$ za darmo z mojego konta WAMU.com na konto
> > spoldzielnii.
> > Za kazda wplate placa po 30zl hehehe.
> >
> > Po 2 tygodniach zaczeli wydzwaniac do mnie, ze ponosza wielkie koszta
> > za
> > przyjecie przelewow miedzynarodowych. Po kolejnym tygodniu dzownili
> > juz co pare
> > minut, bo juz zwiekszylem do 3 razy dziennie przelewy :)
>
> Nie chce mi się wierzyć w to że odbiorca przelewy nie może go odrzucić,
> ale skoro co parę minut dzwonią to pewnie prawda :P
>
> Nie wnikając co spółdzielnia Tobie zrobiła, że tak jej nie lubisz, to
> weź pod uwagę fakt, ze obarczając spółdzielnie mieszkaniową dodatkowymi
> kosztami (nie ważne jakimi - czy demolując obiekty tej spółdzielni czy
> cokolwiek innego) tak naprawdę skubiesz dodatkowymi kosztami pozostałych
> członków, bo nie sądzę żeby z tego powodu pracownicy tej spółdzielni
> obcięli sobie premię, dodatki czy inne dodatkowe uposarzenie.
>
> axell
>

Nie moga odrzucic przelewu niestety :)

Pozostali czlonkowie nic nie zyskaja, jak spoldzielnia nie bedzie miala tych
kosztow. Nigdy nic nie robia i nie chca robic. A premie oczywiscie sobie
biora. Panstwo w panstwie.

Pozatym sasiedzi to niezle szuje byli, wiec nie zaluje ich hyhyhy.

Prezes spoldzielni zgodzil sie juz oddac mi wszystkie odsetki nienaleznie
naliczone (~800zl); zaplacilem je, bo chcialem sprzedac mieszkanie, a ciagnac
sie latami z nimi nie chcialem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl