eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZłotówka jak funt? › Re: Złotówka jak funt?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Złotówka jak funt?
    Date: Thu, 19 Feb 2009 15:13:55 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania-Azalandia :)
    Lines: 86
    Message-ID: <gnjpqp$7g0$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gnhntl$13d3$1@services.telesweet.net> <gnhupr$j47$1@news.onet.pl>
    <gnhva0$qr3$1@inews.gazeta.pl> <gnhvld$ljq$1@news.onet.pl>
    <o...@p...bustec.pl> <gnjl5b$6vk$1@inews.gazeta.pl>
    <o...@p...bustec.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: csknet-84-234-46-83.csk.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1235053209 7680 84.234.46.83 (19 Feb 2009 14:20:09 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Feb 2009 14:20:09 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:476044
    [ ukryj nagłówki ]


    "RobertP." o...@p...bustec.pl

    >>> Ale było też powyżej 4.8PLN w 2004 roku. 4PLN to taki złoty

    > Nie wiem skąd wziąłeś to 4.8?

    > A dlaczego 4 to już napisałem:
    > 4.8-4=0.8 (4.8 to mniej więcej maksimum kursu z 2004 roku, podobnie było
    > zresztą teraz)
    > 3.2-4=-0.8 (3.2 to mniej więcej minimum sprzed pół roku, nie pamiętam czy
    > kiedyś było niżej, nie chce mi się teraz sprawdzać).
    > Czyli 4.0PLN to mniej więcej mediana dotychczasowych wahań.
    > A teraz Ty udowodnij (wylicz), że 4.0 to nie jest dobry kurs odniesienia ;)

    Wróżka wyszła na spacer. Jak wróci -- będzie dowodzić. ;)

    >> Albo inaczej: Narysuj wykres z przyszłości.
    >> Jeśli się sprawdzi -- będzie można uważać Cię za mądrego, który pojmuje procesy
    gospodarcze, a jeśli pobłądzisz -- uznany
    >> zostaniesz za głupca bredzącego od rzeczy. Weryfikacja będzie prosta.

    > To narysuj Ty,

    Chętnie, ale za jakiś czas. ;)

    > ja tam się na procesach gospodarczych nie znam, to nie moja działka.

    Aha... :)

    > Prowadzę jednak działalność gospodarczą silnie zależną od kursu EUR i mogę
    wyliczyć jaki kurs dla mnie jest optymalny,

    Tyle to każdy potrafi.

    > jaki akceptowalny, a jaki kompletnie nie do przełknięcia.
    > A wg Twojej definicji głupca, to prakrycznie wszyscy nimi jesteśmy.

    Kto -- my? Są ludzie tacy, którzy potrafią przepowiadać (z lotów ptactwa?) pogodę czy
    kurs waluty.

    > Ty również.

    Ja -- na pewno tak, choć od ponad roku wietrzyłem załamanie się złotówki.
    (a teraz wróżę kolejne załamki, o ile Polska nie podejmie skutecznej
    obrony, która chyba teraz już jest spóźniona)

    Nawet wywaliłem na czas wszystkie złe ;) pieniądze tak, aby nie marnowały się.
    (zostało tylko tyle, aby spokojnie pospłacać karty krechowe)
    Niestety od lata ubroku przybyło mi około 17 tałzenów... I stale przybywa... ;)
    (to straszne ;) -- na szczęście przybywa coraz mniej... stosunkowo coraz mniej...)

    > No chyba że nakupiłeś Euro po 3.2 i wczoraj sprzedałeś ;). Prosta weryfikacja.

    Nawet nie wiem, jak euro wygląda. Ani nie wiem, jak w gotówce (surowcach
    wtórnych), ani jak na koncie. :)

    >> Na razie IMO reprezentujesz postawę zalęknionej myszy, która mówi do kota:

    >> Odgryzłeś mi lewe ucho -- OK, ale na tym koniec!!! ;)

    > A tego to kompletnie nie rozumiem (sprawdziłem, uszy mam na miejscu i w całości).

    Może nie jesteś myszą. ;)

    -=-

    Nie kupiłem euro, aby mnie nie wyzywano od zdrajców narodu.
    Narodu, który mną gardzi. :)

    -=-

    Mechanizm osłabiania złego jest prosty: ludziska, widząc sytuację, zamieniają
    złe ;) na dobre, a później nie chcą powrotu do mocnego złego, aby nie stracić.
    Kontrą są krechy/kredyty we frankach. Dla kredytobiorców frankowych niski kurs
    złego jest szokiem. Ale gdy są ,,prężni'' -- szybko krechy spłacą i będą mocno
    naciskali na obniżenie kursu złego. :)

    Emerytki będą starały się (modłami?) zawyżyć kurs złego, aby mieć wyższe
    emerytury w euro, ale cóż te bidule mogą uczynić? :)

    Biznesmeni ;) jakoś oswoją się z wysokim kursem euro, choć niekoniecznie jest on im
    na rękę.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1