eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZłotówka jak funt?Re: Złotówka jak funt?
  • Data: 2009-02-20 00:24:27
    Temat: Re: Złotówka jak funt?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "sorden" gnkrbf$m75$...@m...internetia.pl

    >> Ma!!! W TV pokazali jakąś fabrykę motoryzacyjną, która pada z powodu
    >> wzrostu kursu euro. (dyrekcja ;) w asyście ochraniarzy wyprowadziła...
    >> ...dała wymówienia pracownikom)

    > Jak sie owa fabryka nazywa ?

    Nie wiem. Pokazała to polska TV kilka dni temu.

    Ponoć fabryka 97% swojej produkcji eksportowała, ale potrzebowała
    ,,komponentów'', przez co wysoki kurs euro doprowadził fabrykę do ruiny.

    -=-

    Czyli jakos tak:

    -- kupuję komponenty za 10 euro
    -- dokładam pracę za 100 złych
    -- sprzedaję efekt finalny za (10 dobrych + 100 złych + mój zysk)=100 euro

    Weźmy złego do dobrego po kursie 2 do 1. Później po kursie pięć do jednego.

    10+50-100 mój zysk to 40 dobrych, czyli 80 złych
    10+20-100 mój zysk to 70 dobrych, czyli 350 złych

    Dorzućmy do tego krach na świecie i zmniejszenie ceny sprzedaży z niezmienna ceną
    zakupu...

    10+20-80 mój zysk to 50 dobrych, czyli 250 złych

    Nadal kupa szmalu!!! Ograńczmy cenę zbytu...

    10+20-50 mój zysk to 30 dobrych, czyli 150 złych

    Nadal dwa razy większy zysk w złych... A przeca sprzedaję za 50% poprzeniej ceny...

    Ale czy tak słodko nie będzie, gdy:

    -- kupuję komponenty za 100 euro
    -- dokładam pracę za 10 złych
    -- sprzedaję efekt finalny za (10 dobrych + 100 złych + mój zysk)=110 euro

    100+5-110 mój zysk to 5 dobrych, czyli 10 złych
    100+2-110 mój zysk to 8 dobrych, czyli 40 złych

    Obniżam cenę zbytu o 5%...

    100+2-104.50 mój zysk to 2.5 dobrych, czyli 12.5 złych

    Obniżam o 10%...

    100+2-99 mój zysk to -3 dobrych, czyli -15 złych

    -=-

    Gdy się sprzedaje efekt finalny niemal po cenie kupna, która okazuje
    się zaniżona ;) -- drobne tąpniecie powoduje krach. Ale za ten krach
    nie odpowiada kurs euro, lecz cos innego, a kurs jest jedynie przykrywką. :)

    -=-

    Nawet jeśli gdzieś coś poplątałem (bo jest to po prostu nudne) to i tak
    wysoki kurs euro (przy tej samej płacy, czyli tych samych kosztach produkcji)
    musi dać lepsze efekty nawet wtedy, gdy cenę zbytu się zaniży...

    Ale polska paranoja mówi -- euro w górę, więc firma pada. :)
    I ósz. :) I to jest polska ekonomia -- paranoja!!!
    Program w TV widziałem na własne oczęta. Zwolniony pracownik
    nie pokazał swej twarzy. ,,Dyrekcja'' pokazała.

    -=-

    Z bliższego podwórka: Znam eksportera. Spodziewałem się, że będzie skakał
    z radości, bo niemal wszystko sprzedaje za granicę -- do Niemców. Tymczasem
    człowiek ów wcale nie skacze z radości...

    Na moją głowę to za trudne...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1