Ciekawe, ze ci analitycy dlubia w szczególikach, a jakos nie potrafia
zestawic najgrubszych sil wplywajacych na ruch waluty. Gadaja o oslabieniu
zlotego od dawna, a ten sie, cholera, ciagle mocno trzyma :). Cos sie nie
sprawdzaja te przepowiednie. Oslabienie moze nastapic raczej przed
wyborami - jak zwykle. A po wyborach to chyba tylko jesli wygra Lobrona na
spólke z LPRem. Eksport rosnie, gospodarka rosnie, inwestorzy i Unia pompuja
do Polski walute - to jak sie ma zloty oslabiac? Ropa jak widac jest jeszcze
za slabym czynnikiem, podobnie jak zaklecia pana Belki

T.