On 2021-08-23, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

[...]

>> Zmieniła się interpretacja przepisów (nawet nie same przepisy).
>> Nie żeby polskie państwo z tego nie było znane, że tak robi.
>>
>>> No, prawie wszyscy ;-DDD
>>
>> Np. polscy żużlowcy.
>> Przez zmionę *interpretacji* prawie doprowadzono branżę
>> do bankructwa. Można? Można!
>>
> Widzisz Wojtku, dla mnie literalne brzmienie przepisów (własnie z
> powodów o ktorych piszesz) ma mniejsze znaczenie.
> Ja patrze na sytuacje pod katem zwykłego, ludzkiego poczucia
> uczciwości.

No więc nie jest to uczciwe, że ludzie niegdyś krzyczący "dajcie nam franki",
krzyczący "jesteśmy dorośli", wyśmiewający się z ludzi, którzy wtedy doradzali
rozwagę, którzy wtedy doradzali "bierz w waludzie której zarabiasz" -
że Ci ludzie - są teraz nagradzani. A ludzie rozsądni (w tym i ja) są
karani.

Chcesz ukarać bankowców, karaj bankowców. Osobiście. Z nazwiska,
nie z instytucji. Ale przy tych karach niech nie ma żadnych korzyści
korzyści dla frankowiczów. Co najwyżej wyrównanie do złotówkowiczów.
TO jest uczciwe.

A cała szopka z unieważnianiem kredytów nie jest uczciwa,
jest cwaniaczkim dążeniem do uzyskania korzyści kosztem
społeczeństwa.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com