On 10 Cze, 08:11, "brum" <b...@o...eu> wrote:
> > Autor wg mnie "niepotrzebnie" przyznal sie , ze jest wlascicielem konta i
> > pracownica zablokowala sie na "wlasciciel - sprawdzic dowod". Sadze, ze
> > jakby bylo "chce wplacic na konto" i nr konta oraz jaki wlasciciel, to nie
> > byloby problemu. Natomiast jesli nie znal numeru konta, to faktycznie
> > moglby byc problem z wplata, bez okazania dowodu. Chociazby dlatego, ze
> > byloby to ujawnienie, ze "kowalski" ma konto w tym banku.
>
> znalem numer konta i wszelkie inne dane, a kasjerki nie interesowaly zadne
> informacje, tylko dowod
> nie mniej od samego faktu drazni mnie postawa dezinfolinii - zamiast podac
> rzetelna informacje dostalem stek bzdur
> sprawa jest juz bezprzedmiotowa - srodki wplacilem w wplatomacie innego
> banku, a konto w aliorze wyczyscilem
> dziekuje za komentarze
>


We wplatomacie tez sie zidentyfikowales - skorzystales z karty,
chociaz faktycznie, nie jest to do konca jednoznaczne, bo mozna np.
wykrasc komus karte, wplacic (nie trzeba znac pinu) i niepostrzezenie
zwrocic.

Jak jest na pczcie, gdy wplacamy osobie fizycznej? Sprawdzaja dowod?

Temat robi sie ogolnie ciekawy, przyznam sie, ze zawsze zasilalem
swoje wlasne konto w banku i nie mam doswiadczen, przynajmniej z
ostatnich lat, odnosnie zasilania cudzego.


Ciekawe, czy dostalbys zaswiadczenia na pismie, ze odmawiaja przyjecia
wplaty?
Jesli np. chcialbys splacic w ten sposob karte kredytowa, lub zrobic
inna terminowa platnosc, moglbys ich skarzyc.